W swej pracy dążę do unicestwienia otaczającego nas realizmu. Bezdusznej pazerności, wywołanej chęcią przetrwania na wypracowanym piedestale społeczeństwa. Tym samym zmywam z miast, czy pejzaży naturalną barwę bądź kształt. Przekształcam tę rzeczywistość w nierealną formę, prowadząc odbiorcę do miejsca zwanego poczuciem bezpieczeństwa.
Niezwykłą inspiracją, poruszającą do głębi moją wyobraźnie jest woda. Odbity przez nią obraz jest ruchomy, niepowtarzalny, bardziej malarski.
Sztuka jest moją wewnętrzną walką, inspiracją, zapomnieniem. Jest nieświadomym dialogiem podświadomości podczas komunikacji z tworzywem. Twórczość, zniekształceniem przestrzeni. barwą, światłem, kształtem. To moje poszukiwanie wrażliwości, spojrzenia na świat w pełni uformowaną, ugruntowaną cząstką siebie.