Plener Rzeźbiarsko malarski

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości

Postprzez oldmalarz Cz, 4 sierpnia 2011, 11:06

ciekawosć powinna miec u dorosłych ludzi pewne granice ciekawosci ..szczególnie gdy dotyczą spraw prywatnych personalnie takich jak pieniądze czy sprawy łóżkowe.
oldmalarz
 

Postprzez rudiart Cz, 4 sierpnia 2011, 12:49

... masz rację Oldmalarzu, ale ... zwykle to co wymieniłeś najbardziej innych ciekawi :D
a jeszcze na dodatek jak by tak udało się uszczknąć odrobinę nieznanego a później komuś dopiec , ot tak przy okazji ;) niby niechcący :lol:
Avatar użytkownika
rudiart
1...

1...
 
Posty: 428
Dołączył(a): So, 26 lutego 2011, 10:38

Postprzez oldmalarz Cz, 4 sierpnia 2011, 14:59

masz 100% racji ...
ale z tego wynika ze wielu ludzi tego nie ma
... badz po prostu sa nieporadni życiowo w tych dwóch kwestjach ..
straszne !!.. .... jesli "cos"posiadasz badz "cos"umiesz ..to cie nie interesuja "cudze" pieniadze ,badz cudze "stosunki seksualne."
prawda?

reasumujac co by nie było jest to bardzo "gruby' nietakt.. interesowaniem sie cudzymi pieniedzmi badz cudzym zyciem intymnym..jeszcze rozumiem spotkanie przy piwie tête à tête.. ale na publicznym forum.. fe..
oldmalarz
 

Postprzez Waldemar Jarosz Pt, 5 sierpnia 2011, 09:06

Panowie!- dużo w Was jadu! Trochę miłości do bliźniego swego!Proszę! :-*
Avatar użytkownika
Waldemar Jarosz
.
..
2...
3..

.
..
2...
3..
 
Posty: 1283
Dołączył(a): Wt, 17 sierpnia 2010, 08:30
Lokalizacja: Polska

Postprzez oldmalarz Pt, 5 sierpnia 2011, 13:00

po pierwsze to galandir zaglada MI do portfela..
a po drugie Waldemarze z pewnoscia mamy inne doswiadczenia zyciowe w stosunku do tej "miłosci blizniego " jak go nazywasz .. dodokoła jak okiem siegnąć kazdy kazdego chce "wydymac.." :dobani:
nawet ostatnio bardzo sie "przejechałem" na "tej miłosci blizniego"
oldmalarz
 

Postprzez Galandir Cz, 11 sierpnia 2011, 01:10

... no comment
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Poprzednia strona

cron