Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości
przez Zibelius Cz, 15 marca 2012, 09:29
Witajcie WYJAZD NA UKRAINĘ.MALOWANIE,NAUKA,ZWIEDZANIE,BALETY.Nie chcę sam jechać.Przetarte całkowicie szlaki.Spokój,cisza,żadnych podchodów,zawiści,konkurencji
Witajcie Taki wyjazd czyli termin trzeba ustalić żeby nie kolidował z plenerami ani z życiem prywatnym .Ja się dostosuje.Nie mogę tylko wtedy kiedy jest plener u Głucha.Jeżeli chodzi o sam wyjazd to siedzimy pod Lwowem w domu prywatnym.To jest miejsce spotkań artystów ukraińskich i nie tylko.Spanie jest bezproblemowe.Trzeba zabrać śpiwory swoje. Nie jest to plener z różnym obowiązkami np. że,trzeba coś namalować i zostawiać.To nauka malowania i rysowania,Wymiana doświadczeń.Malowanie głównie w pięknych plenerach.Zwiedzanie historycznych polskich miejsc.To rodzaj spotkania ludzi sztuki.Bez komentarzy,podchodów,pseudo konkurencji, obgadywania.To są ludzie spokojni ,grzeczni i biedni jeżeli chodzi o kasę.Ale radzą sobie.Natomiast malarstwo na najwyższym światowym poziomie.Jeżdżę tak od wielu lat i wracam z naładowanymi akumulatorami na cały rok.LUZ I WOLNOŚĆ. Gwarantuję zmianę wielu utartych poglądów dotyczących sztuki,tworzenia i samego malowania i nabranie dystansu do samego siebie i skromności,poznanie prawdziwej swojej wartości i umiejętności obrony swoich wartości. W tym roku planujemy też wstępnie wyprawę malarską na KRYM.Warunki dość surowe ale czystość perfekcyjna.Kto chce myje się w wodzie ze studni jak ja, a kto chce kompie się w wannie .Koszty w porównanie z polską żadne.Ja jak jadę zabieram konserwy i inna michę z Polski.Jedzenie jest wspólne.Jak kazdy cos przywlecze to jedzenia jest zawsze nadmiar.Są też ludowe posiłki.Smaczne i czyste.
Pomysł fajny.Dawno już chciałem pojechać na Ukrainę/Lwów i okolice/, ale zawsze się obawiałem o bezpieczeństwo. Ja jestem samotnikiem . Nie lubię grup. Czy masz może namiary na bezpieczne lokum we Lwowie lub blisko?. Spanie, jedzenie-najlepiej u artysty naszego pochodzenia lub jakiś niedrogi hotel itp. Wtedy wziąłbym pastele i hajda na motywy.
Fajna sprawa ale ja w tym roku nie dam rady -w przyszłym to pewnie byśmy się z Jagodą jakoś teleportowały- ja nie mam transportu dlatego liczę zawsze na swoja koleżankę -wspólnie raźniej nawet pociągiem
Witaj Waldemarze Spróbuję się coś wywiedzieć skoro jesteś samotnikiem.Dam znać na priv. Pozdrawiam.A legendy o napadach ,bandytyzmie i złodziejstwie można miedzy bajki włożyć.Tam jest spokojniej jak u nas.Mają do nas szacunek wielki,to przecież nasi bracia.Razem szliśmy na wojny w obronie Rzeczpospolitej.A te sprawy UPA to historia i zły fragment,był ale już go nie ma.Dzisiaj tam żyją już inne pokolenia spokojnych i dobrych ludzi.NIE MA OBAW O BEZPIECZEŃSTWO.Jasne że jak wszędzie na świecie o nieszczęście nie trudno,ale ogólnie jest super i pieknie i spokojnie i serdeczni ludzie i piękne kobiety podobnie jak nasze
Jeżeli chodzi o transport.Można dojechać do Przemyśla >A o reszcie powiem. A jak się chce można jechać na miejsce swoim samochodem.To sprawa upodobań.Ja jadę do Przemyśla i z Przemyśla busem na miejsce.A na miejscu nie ma żadnych problemów TAM JEST TEŻ POLSKA I ONI O TYM DOBRZE WIEDZĄ.Tak że,to wyprawa do siebie