Porozmawiajmy o sztuce tworzenia

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości

Postprzez Indygo So, 1 października 2011, 18:03

o to:
purpose napisał(a):Dzięki za odpowiedzi i przepraszam być może źle sprecyzowałam pytanie. Pisząc "sztuka" miałam na myśli osoby po kierunkach na m.in. ASP, ludzi zajmujących się projektowaniem mody, mebli itd , muzyków, aktorów, malarzy jednym słowem wszystkich, którzy wykorzystują swój talent i umiejętności do tworzenia zupełnie nowych rzeczy. Zastanawiam się czy to co się ostatnio często mówi o rozwoju sektorów kreatywnych jest widoczne w życiu w naszym kraju. Wierzycie, że nauczenie artystów jak założyć własny biznes jest nadzieja na rozwój tego sektora w Polsce? Trochę zamotałam, ale mam nadzieję, że zrozumiecie :ok:

Jednym słowem, czy szeroko rozumiany artysta może życ ze sztuki, żałożyc własną firmę i prosperowac na tyle dobrze, żeby nie popadac w demotywujące zniechęcenie.

Czy artystów trzeba uczyc biznesu? Tak, jak każdego innego. Tylko nieliczni mają wrodzone zdolności w tym kierunku.
Zupełnie jak w innych zawodach, tylko niektórzy mają tę iskrę bożą, która pozwala im odnosic sukces w wybranym zawodzie. Ale i tak nie uniknie się pracy i pomyślunku - nic samo się nie zrobi.
A stany zniechęcenia są całkiem ludzkie, byle nie były permanentne i obezwładniające.
Indygo
 

Postprzez czarna_z_boru So, 1 października 2011, 20:15

A pikanterii temu wszystkiemu (Panie Galandir) dodaje fakt ,że najwiecej wiedzą o biznesie malarskim ci ludzie,
którzy nigdy nie prowadzili takiego biznesu ! Nawet ty nie dałes rady a masz ku temu najwieksze predyspozycje pomijająć oldmalarza.
czarna_z_boru
 

Poprzednia strona