Głębia.
Znajomość perspektywy zbieżnej i jej wykorzystanie jest czymś normalnym. Często jednak stosujemy ją na wyczucie lub intuicyjnie. Jeśli chcemy by była poprawna należy kreślić pomocnicze linie przedłużające krawędzie danego obiektu tak aby łączyły się w jednym punkcie na horyzoncie. Błedy w ujęci perspektywicznym są podstawowym zgrzytem, który świadczy o braku umiejętności. Ale można eksperymentować i nie stosować się do tych zasad jeśli jest to celowe działanie jak to robił np. Chirico, ale mało kto jest tak odważny bo takie prace odbierane są jako twórczość naiwna.
Drugi sposób pokazania głębi to nakładanie na siebie figur co jest zupełnie zrozumiałe gdyż forma częściowo nakrywająca inną jest bliżej bez względu na wielkość.
Przestrzeń można oddać samymi plamami barwnymi. Cezanne odkrył, że same kolory są dbierane jako leżące bliżej lub dalej od nas, ale to wyższa szkoła jazdy.
Pozostała jeszcze perspektywa powietrzna czyli malarska.
Wszystko co dalej przechodzi w błękit i jest rozmyte, natomiast to co bliżej jest bardziej intenstwne i bogatsze kolorystycznie.
c.d.n.