plama ...

TEMATY - PYTANIA do INFRAWIZJERA

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez infrawizjer So, 14 maja 2011, 17:37

teraz troszkę z innej beczki ... stworzę kolejny mało uczęszczany dział , który dotyczy zagadnienia jakim jest plama barwna w obrazie .

Najpierw troszeczkę ogólnie opowiem co i jak , na wybranych przykładach tak jak zrobiłem to w barwach niebieskich . Pozniej zajmę się szczegółowymi typami plamy , które mnie np fascynują . Zachęcam do wklejania zdjęć artystów którzy was interesują z chęcią rozszyfruje przed wami tajniki ich warsztatu .

Na początek wypadało by podzielić plamy na jakieś typy . Zanim jednak to wymienię cechy plamy .
1.Walor
2.Nasycenie
3.Faktura
4.Powierzchnia
5.Charakter (najczęściej mówi o nim sposób kładzenia , czy jest subtelny , agresywny spontaniczny itp)

ogólnie opowiem o funkcjach plamy na 3 wybranych przykładach tylko najpierw zastanowię się nad przykładami , może ktoś z was coś podsunie ?
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Postprzez Magdalena Sciezynska Pn, 16 maja 2011, 11:46

malowane , bez namysłu, szaleńczo z pamięci ( wiem, wiem, ale raz się zyje)

Obrazek
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez infrawizjer Pn, 16 maja 2011, 13:09

strasznie mała kopia wole Tój obraz bo zestawie go z Cezannem i omówię różnice wiec jak możesz to wrzuć szybko z powrotem swój obraz bo mam czas dziś to napisać :)
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Postprzez infrawizjer Pn, 16 maja 2011, 13:30

ok Magda wstawi tu swój obraz a ja w tym czasie omówię plamę barwną występującą w obrazach Cezanna

http://www.arthistoryarchive.com/arthis ... r-1899.jpg
Obrazek
Fajnie było by omówić to właśnie w zestawieniu dobrego obrazu i powiedzmy nieco gorszego , bo widać jakie są błędy i czego się nie robi w tym kontekście.

najpierw z charakteryzuje jego plamę według 5 cech jakie jej przypisałem wcześnie później opowiem dokładnie o pewnych sposobach określania rzeczy.


1.Walor- występuje pełna rozpiętość walorowa od ciemnych brązów do jasnych sienowych bieli , cień nasycany jes fioletami , odcieniami ultramaryny w porywach może też kobaltu

2.Nasycenie - nasycenie również mam zróżnicowane od kolorów dopełniających łamanych ze sobą które tworzą szarości po nasycone wyraźne charakterystyczne kolorystycznie plamy barwne które możemy obserwować np . na jabłkach , dzbanku oraz niebieskościach cienia rozkładającego się na draperii.

3.Faktura - plamy są grube zróżnicowane , fakturę określa sposób kładzenia plamy kierunki pędzla. uwagę właśnie należy zwrócić na różnorodność w kładzeniu plamy w różnych obszarach obrazu , sposób ten nadaje cechy odmienne różnym przedmiotom ukonstytuowanym w obrazie. Ale o tym później
4.Powierzchnia - powierzchnia plamy jest jednolita używa on czystych -plam barwnych .
5.Charakter - używa gestu , maluje impulsywnie , ale i subtelnie w dobrze koloru , przedmiotom ukazywanym nadaje indywidualne cech sposobem kładzenia plamy inaczej określaniem ich .występują liczne prześwity i chropowatości , co świadczy o świeżym nowoczesnym i impulsywnym podejście do malarstwa, Cezann nie stara oddać przedmiotu , on opowiada o nim środkami malarskimi , które określają jego temperament , tworzy ich własne formy oparte na charakterze jego warsztatu. Innymi słowy przedmiotom widzianym poza tym że je przedstawia, że wiemy że jabłko to jabłko , a draperia to draperia , nadaje jeszcze cechy inne malarskie , na przykład jabłko jest kanciaste chropowate posiada kontur , swoje barwy regionalne oraz gest malarza i kierunki rozkładu plam , co tworzy jego specyficzny charakter, mówi się że Cezann malował kwadratowe jabłka :)

na co jeszcze należy zwrócić tu uwagę każdy przedmiot malowany jest inaczej każdy posiada inne kierunki kładzenia plam inny walor inne cechy łączy je gama oraz ekspresja malarska Cezanna . Malarz który przetwarza rzeczywistość , który rzeczywistości chce przypisywać swoje cechu warsztatowe , musi wyćwiczyć w sobie tą zdolność różnorodnego określania rzeczy środkami malarskimi , wtedy jego obrazy stają się ciekawe, nie ma w nich nudy , banału , niepotrzebnych plam , mechanicznych posunięć , oraz elementów nieważnych
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Postprzez infrawizjer Wt, 17 maja 2011, 21:32

ok Magda dostałaś się w ręce kata , ale mam nadzieje że wyjdzie ci to na dobre . Nie będę Cię oszczędzał w końcu się znamy i oboje wiemy że mi nie zależy na Twojej krzywdzie :)

weźmiemy ten sam schemat co na początku :) notabene jestem zadowolony ze swoje błyskotliwości która go stworzyła , bo fajnie nadaje się na analizę plamy .

1.Walor - zróżnicowanie walorowe właściwie posiadasz , może za mało różnic walorowych jest w określonych miejscach , np w winogronach liściach czy samym tle , mocniejsze akcenty występują tylko w okolicach dzbanka , a to strasznie skupia uwagę w tym miejscu, napięcia barwne (formalne ) rozkłada się w obrazie było o tym ap-ropo Dwurnika

2.Nasycenie- nasycenie jest porażką wszystko jednostajnie nasycone wszystko płaskie i rozbielone , to jest tragedia ja w ogóle nie wiem co to za farby masakra jakaś . Zero perspektywy powietrznej , jakiś regionalnych nasyceń , jak wymieszasz tak walniesz tu i tam i może jeszcze gdzieś ,a tak nie można. Popatrzmy na Cezana on każdy przedmiot określi innym zestrojeniem barw pociągnięć pędzla i faktur , u niego nie ma nudy i rutyny , natomiast jest duża wrażliwość w opisywaniu materii i ciekawość świata chęć opisywania go inaczej , u Ciebie to padło . Do tego tak jak mówię te nasycenia są wszędzie jednostajne i dodatkowo mdłe niesamowicie ,

3.Faktura coś fajnego dzieje się z nią w okolicach liści , ale trzeba by było pójść w to dalej , jest momentami energetycznie , ale widać wahania, reszta faktury to z pędzla mechanicznie

kierunki pędzla są z wyobraźni pamięciowe nie obserwujesz przedmiotu nie patrzysz jak na nim rozkłada się światło czy cień , tylko walisz na pałę jak dzbanek okrągły to linia zaokrąglona musi być , a taki dzbanek ma w sobie tyle niejasności tyle rozstrzygnięć barwnych że to grzech ich nie obserwować i nie starać się przenosić , tylko tak pac pac żeby było.

to samo dzieje się z tłem to juz kompletne lenistwo nawet nie wiadomo kiedy tło staje się podłożem 0 różnicy wszystkie plamy w tym samym kierunku , bezmyślne , nic nie określające .
4.Powierzchnia- przemazania czasem ciekawe czasem brudne i nie do przyjęcia , jak już tak chcesz malować to radziłbym poczekać aż farba wyschnie

5.Charakter brak , nie można mówić o charakterze jeśli ktoś robi coś od niechcenia nie szuka , nie obserwuje, nie zauważa , nie interpretuje,

generalnie konkluzja nie można udawać że się coś określa trzeba starać się zauważać zjawiska zachodzące w przyrodzie , malarz to obserwator nie rzemieślnik , to człowiek który może godzinę siedzieć zanim jedną plamę postawi , ale postawi ją wtedy gdy jest szczera pewna i przemyślana, przede wszystkim należy określać charakter rzeczy nie próbować je odtwarzać , światło cień światło cień , a reszta z czasem wyjdzie sama, patrzeć na rzeczywistość jak na zbór plam o różnym kształcie , tak się maluje :)

na pocieszenie generalnie Madziu będzie coś z Ciebie tylko musisz potrenować ... sensownie
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Postprzez Magdalena Sciezynska Wt, 17 maja 2011, 22:27

Uff, myślałam że będzie gorzej, uff, bardzo sie cieszę, że byłeś szczery w miły sposób. :ok: Dobrze że to piszesz, bo inaczej nie ma jak sie nauczyć. Fakt , jestem niepoprawna, bo maluje z fantazji i głowy, a absolutnie nie powinnam tego robić, bo robie głupoty, ale mam nadzieje dzieki Tobie trafię na własciwa ścieżkę.
Muszę przeczytać Twoje nauki kilka razy , aby dokładnie zrozumieć, musze przemyśleć krok po kroku :hmm: i wcale nie jest mi wstyd. :-*
Kacie , naostrz topór.
;)
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Magdalena Sciezynska Wt, 17 maja 2011, 22:45

przeczytałam uwaznie jeszcze raz - bardzo jasno piszesz , bardzo zrozumiale . Dzieki
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez infrawizjer Śr, 25 maja 2011, 19:55

hmmm... no dobra chwile mnie nie było, miałem kilka wyjazdów . montowaliśmy polsko - słowackie konfrontacje malarskie w Koszycach . Na Słowacji maja dobre przestrzenie wystawowe w starych opuszczonych fabrykach idealnie nadają się na wernisaże sztuki nowoczesnej .

Jednak do rzeczy kontynuując wywody o plamach wezmę na warsztat Waldemara Cwenarskiego .
Artysta malarz działający w okresie miedzy wojennym zmarł młodo w trakcie studiów na ASP we Wrocławiu w wieku 27 lat. Pechowe lata dla artystów .

zanalizuje dwa zupełnie różne jego obrazy , pierwszym będzie .

Obrazek

Obrazek

hmm zobaczymy czy wkleiło poprawnie ... :) jee nauczyłem się wklejać , będę dzielił sobie na części te opracowania dzięki temu będzie mogło pojawiać ich się więcej w czasie , mam teraz obrony trochę napięty grafik .
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Postprzez infrawizjer Pt, 27 maja 2011, 15:23

ok wracam do pracy ... charakterystykę tych prac , a dokładniej wykorzystanych w nich plam barwnych przeprowadzę w sposób ciągły, płynny, nie wdając się już w wypunktowany sposób interpretacyjny .

nie wiem czy komuś do szczęścia to potrzebne, ale ja bardzo lubię malarstwo tego młodo zmarłego artysty... jedno co pewne jego pracą nie można odebrać świeżości , młodzieńczej pasji i wyczucia. Dlatego chciałem co niektórym przypomnieć , że taki człowiek istnieje w historii sztuki.

Pierwszy z obrazów charakteryzuje duża rozpiętość zarówno walorowa jak i temperaturowa, Jeśli chodzi o temperatury barwne, elementem centralnym dominującym , jest barwa o temperaturze ciepłej . Plama lub raczej zbiór plam które składają się na największy element kompozycyjny , który można momentami czytać jak płonnego konia.

Co do samej treści obrazu musimy wiedzieć iż jest to malarstwo międzywojenne , dotykające problematyki , zwierzęcości człowieka, oraz prześladowań , represji, taki malarski traktat o marionetkach Brunona Schulza

Co charakterystycznego jest w tym obrazie w zestawieniu temperatur barwnych ?, bardzo blisko siebie występują kontrasty (ciepłe zimne) które budują w różnym natężeniu wszystkie partie obrazu , całość spleciona jest też mocnym , mięsistym konturem , który trzyma całość dość krzykliwej kompozycji w ryzach .

samo przedstawienie jest minimalistyczne , nastawione na deformację i przelanie krzyku wewnętrznego na obraz. Bardzo podobny charakter ma tu plama, która nakładana jest wielowarstwowo , często brudna nieczysta , nie dokładna, nie poddająca się w sposób oczywisty opisywanej przez nią materii.

Plama w tym obrazie jest nośnikiem nastroju , buduje klimat obrazu jego charakter , temat właściwie jest pretekstem do wyżycia się ekspresji plamy , choć notabene równie ważnym , dzięki niemu wiemy co dręczyło młodego artystę , a także jaki tok myślenia doprowadzał go do takich zderzeń formalnych jakie możemy obserwować na tym obrazie

Całość działa dość mocno krzyczy,plany występują dwa , i są budowane w sposób tradycyjny, wykorzystując perspektywę barwną , od ciepłego do zimnego koloru.

Nie występuje właściwie w obrazie czysta plama barwna , obserwujemy mnóstwo przecierek , przelań laserunkowych zadrapań i brudnych elementów, które stanowią wartość symboliczną mówiącą nam o degeneracji tamtych czasów.

Podsumowując , to genialny przykład wykorzystania środków wyrazu do przekazania treści symbolicznej. Mamy tu do czynienia z wysoką świadomością artystyczną , co zdarza się u jednostek genialnych w tym wieku.

Cdn ..
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Postprzez infrawizjer So, 28 maja 2011, 18:02

Przyszła więc pora na opisanie zupełnie innego zestawienia plam choć tego samego artysty , tego typu zestaw plam zostały już zaproponowane wcześniej jednak w formie abstrakcyjnej, Tu mamy do czynienia z typowym malarstwem ekspresjonistycznym przedstawiającym( przedstawiającym tzn że jesteśmy w stanie rozpoznać elementy na obrazie )


jak widzimy tematyka prac dotyka życia w obozach koncentracyjnych , oraz niepokoju miedzy wojennych, widać wyraźnie dramatyzm chwil ,m i degeneracje społeczną , która to znowu wyrażana jest właśnie poprzez , plamę barwną lub kreskę,

w tym obrazie ciężko odróżnić plamy barwne od kresek, kontur którym obwiedzione są postacie i elementy kompozycji jest tak mięsisty , gruby , fakturalny że moglibyśmy nazwać go plamą ,

zwróćmy uwagę na jego charakter , przede wszystkim nie jest wycyckany, jest położony odważnie z gestu , mocno, charakterystycznie dla malarstwa Cwenarskiego , występują małe plamy i większe w kontraście , oraz przemazania i przetarcia, które dodają jakości zdegenerowania w pracy, brudu jakieś nędzy estetyczno intelektualnej, jednak wydaje mi się że dosadniejszych środków wyrazu nie ma na opisanie tamtych czasów, większość tych środków przeżyła do dziś w sztuce .Nadal stykamy się z zepsuciem i perwersją , którą aktualnie ja zajmuje się w malarstwie , i blisko mi osobiście do takich przedstawień, mięsistych , agresywnych, uproszczonych, nie pozostawiających złudzeń


Na co warto zwrócić ogólnie uwagę , to sposób realizacji tematu, do odpowiedniej treści odpowiednia forma,zero przegadań kawa na ławę , temat jest jasny a sam sposób wykonania świeży i czytelny :)

postaram się zdobyć dla was lepsze kpie tych prac cdn....
infrawizjer
 
Posty: 124
Dołączył(a): Pt, 25 lutego 2011, 14:17

Następna strona

cron