Eh, przykro mi, że nie wyszedł mi przyjazd, ale cóż, chory jestem co nie co, na daleką jednak podróż, nie miałem siły...
Ale tak czy siak będę musiał odwiedzić Grodzisk przy okazji planowanego na ten rok "rajdu" po miastach zamieszkałych przez rodzinę - będę na pewno w i Poznaniu i pobliskich Obornikach, gdzie mam rodzinę.
Może zaplanuję pod jakąś kolejną wystawę w Masarni...
A i pytanko mam - mogę podebrać zamieszczone tu zdjęcia i zrobić parę prezentacji w sieci na temat?
Aha - czyjaż to martwa obok moich? Mocna jest, nie mogę się napatrzeć.