Pomysł wspólnej wystawy genialny Możliwość zobaczenia Waszych prac w realu i poznania wszystkich osobiście jest bardzo kusząca. Nie czuję się godna prezentować swoje prace w tak wyśmienitym towarzystwie i wśród ludzi którzy poświęcają cały swój czas sztuce ale jak to napisała Lamka "dziewczyny, pamietajcie - lepiej żałować, że sie robiło , niż że sie nie robio ...." Więc raz kozie śmierć Złożyłam deklarację uczestnictwa jeśli przyjmiecie moje skromne wypociny w swoje progi to jestem chętna.
A może dało by się Małgosiu założyć jako główny temat PIERWSZA WYSTAWA KTS. Była by w niej i lista i wszelkie pomysły i informacje.Tutaj szybko o tej wystawie zagadujemy ten najważniejszy z tematów i znika.
Jak to miło jak ktoś , w tym przypadku Jarek , cieszy się,że jest wystawa i z wielkim entuzjazmem deklaruje chęć uczestnictwa. Pokazuje swoje prace jakie tworzy (bo o to przecież chodzi) i nie marudzi. Jarku
A ja bardzo bym się ucieszył jak by do naszej wystawy dopisali się również fachowcy od robienia farb i pokazali nam na żywo podczas warsztatów jak to się robi.Np. zephyr7 Żeby nie wiem jakie były trudności to zrobimy tą wystawę i spotkanie-warsztaty na wysokim poziomie.Jest nas dużo i każdy coś wniesie w organizację.Lamka nie może sama robić wszystkiego.To sprawa honoru każdego z nas i mobilizacji nas wszystkich. Proponuję zaprosić jakiegoś wielkiego malarza z wykładem na żywo.Są też osoby oddane sztuce i pewnie pomogą jak poprosimy i wyjaśnimy po co I takiego człowieka biorę na siebie jak się zgodzicie. Myślę że trzeba zaprosić też którąś wielka firmę handlującą materiałami malarskimi z prezentacją nowości i nie tylko i może z promocjami??? (Dla nas)
Widzę wiele entuzjazmu u Zibeliusa to dobrze bo każdy pociąg musi mieć lokomotywe ale i lokomotywa sama nie da rady. Jak nie będzie miał kto dokładać powoli ogień może wygasać chciało by się wierzyć ,że podsycających ogień nie zbraknie