Ale zamieszałam
zatem wyjaśniam by nie było niedomówień:
1. W Grodzisku Wlkp w tejże galerii "Masarnia" dopiero co brałam udział w wystawie, 2 miesiące temu, razem z Lamią i Waldkiem Jaroszem tutaj link:
viewtopic.php?f=58&t=1845Wcześniej już 2-krotnie (na Rynku i Kotowie) pokazywałam obrazy w Grodzisku Wlkp. zatem nie boję się żadnej konfrontacji ani nie lekceważę miasta czy artystów.
To chyba oczywiste i proszę zważać na słowa!
2. Napisałam wyraźnie na 3 str. tego wątku, że w tym terminie (co Wy proponujecie) mam indywidualną wystawę i to jest zasadniczy powód braku mojej deklaracji. Wy się obawiacie, że całe wielkie w ilości artystów KTS nie zapełni 2 niewielkich sal w "Masarni", a ja sama mam wystawę w muzeum gdzie dano mi aż 3 ogromne muzealne sale. Zwyczajnie boje się, że nie podołam, a mniej udanych obrazów nie pokazuję publicznie. Zatem nie doszukujcie się różności z mojej strony, bo powód jest banalnie oczywisty.
3. Nie zgodziłam się by Lamka pokazała na wystawie mój obraz "Lato", który sprzedałam pewnemu miłemu panu z Grodziska, bo taki mam zwyczaj. Uważam, że obraz sprzedany nie jest już moją własnością. Poza tym boję się by nie został uszkodzony obraz lub jego rama. Od zawsze taki mam szacunek dla kupujących.
4. Nie napisałam, że rezygnuję z wystawy KTS, tylko ze teraz nie mogę się zdeklarować. Być może sytuacja mi sie wyklaruje zanim zamkniecie listę.
To tyle
Liczę, że zmobilizujecie mnie do malowania i jakoś podołam
Trzeba do malarstwa dołączyć trochę radości,życia i miłości.Nie można szpanować .Jak tu wchodzą artyści i zamieszczają prace to z wyprzedzeniem roku można sobie zaplanować taki wyjazd albo chociaż wysłanie pracy czy prac.To nie jest konfrontacja kto większy ,kto lepiej maluje.Każdy ma swoje myślenie,swoją duszę i swoją odpowiedzialność za to co pisze i mówi.Pora spotkać się i pogadać a może i pomalować .Przecież takie trzydniowe spotkanie mogą być warsztatami malarskimi czy kursem.Kto chce coś pokazać to pokaże innym kto chce zada pytania i wcale nie musi dostać odpowiedzi.Pora pokazać co się wie a nie tylko jako anonim .Ja jestem Andrzejem i nie boje się spotkań żadnych.Bo sztuka to moje jedyne i naturalne środowisko poza podróżami ,myślistwem i wędkarstwem.Było by rewelacyjnie jak by zjawili się na tym spotkaniu ludzie którzy tu piszą o farbach o laserunkach.światłocieniach ,ikonach,gessach ,płótnach, dechach i pokazali jak to się na żywo robi.Obiecuję ze swojej strony że przywiozę kamerę i nakręcę wszystko o tym spotkaniu .Póżniej ktoś mi to zmontuje i za zgodą wszystkich roześlę takie portfolio po świecie że głowa mała.Mam komu wysłać.Taka zróżnicowana grupa naprawdę ma szanse.Kto się nie zechce załapać do naszego pociągu to pociąg odjedzie i tylko zostanę zdjęcia Petuchy z naszym odjeżdżającym pociągiem.Możecie mi wierzyć.całe życie handluje sztuką z tego żyje i wróżę tej grupie przyszłość.Każdy z nas może się przyłożyć na całego.Dać duszę i całą swoją wiedzę i inteligencje i namalujmy po dwa obrazy większe np 80x60 na blejtramach 3D z grubych dech zrobionych 6cm.bok.Zróbmy to z jajami i rozmachem .Bo jak nie,to będziemy towarzystwem wzajemnej adoracji i będziemy się prześcigać w pochwałach pod internetowymi zdjęciami.JEST SZANSA .A JA ANDRZEJ ZIBELIUS OGŁASZAM POWSZECHNĄ MOBILIZACJĘ TEGO FORUM. 
trzymam kciuki zeby wszystko Wam sie udalo. I na rany boskie niech ktos z duza sila przekonywania nakloni MPietaka do wziecia udzialu. Jego obrazy rewelacyjne.
. Sam widzisz ze do blysku fleszy sie nie nadaje. Niech zostanie jak jest 
