"utopione" złocenie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości

Postprzez zephyr7 Cz, 30 maja 2013, 14:58

Witam! Chciałbym zapytać Kochanych Klubowiczów, jak rozwiązać problem głębokich zmarszczek na złoceniu przy stosowaniu mikstionu olejnego 3-godzinnego.

Położyłem złocenie na mikstionie lefranca, odlip powinien zacząć się po 3 godzinach. Mikstion "świszczał" i nie zostawiał śladów pod palcem, ale po położeniu, pojawiły się głębokie zmarszczki.

- czy mikstion położony był zbyt grubo? (nie rozcieńczałem)
- czy za szybko?

Czy jest w ogóle jakiś sposób na położenie szlagmetalu bez zmarszczek?

(dodam że na podobnym gruncie przy mikstionie akrylowym nie ma problemów)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Jacek Wt, 18 czerwca 2013, 00:57

...
Ostatnio edytowano So, 13 lipca 2013, 09:53 przez Jacek, łącznie edytowano 1 raz
Jacek
 
Posty: 18
Dołączył(a): Wt, 4 września 2012, 21:25

Postprzez zephyr7 Wt, 18 czerwca 2013, 19:08

Dziękuję za odpowiedź!

Jakie rady dałbyś komuś, kto próbuje złocić na mikstionie olejnym?

To prawda, że z ikonami nie wolno się spieszyć - ale prawdą jest również, że zwykle najlepiej sprawdzają się najprostsze rozwiązania! Co powinien zrobić żółtodziób, żeby prawidłowo pozłocić ikonę?
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Evagelia Cz, 20 czerwca 2013, 12:46

zephyr7 napisał(a): Co powinien zrobić żółtodziób, żeby prawidłowo pozłocić ikonę?


Zapewne cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc az mu wyjdzie :D Czy jest jakas inna droga bardziej na skroty niz metoda prob i bledow ? Cale szczescie, ze szlagmetal jest stosunkowo tani. Najlepiej tez cwiczyc nie na gotowej ikonie do malowania tylko deseczkach zagruntowanych jak pod ikony, ale przeznaczonych wylacznie na cwiczenia. Jak sie przestawisz na pulment to tez duzo zlota zmarnujesz, bo nawet jesli ktos Ci pokaze co i jak to mimo, ze w teorii to jest wszystko banalne to w praktyce tez najwieksza role odgrywaja czynniki wymienione przez Jacka, jak czas i temperatura, tu dochodzi tez grunt i receptura dla pulmentu. I to zawsze bedzie inaczej w zaleznosci od pory roku i pogody.. Wiec chyba nie pozostaje nic innego jak proby az do zdobycia wyczucia..? :)
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40


cron