Witajcie! Chciałbym poprosić Was abyśmy wspólnie spróbowali ułożyć listę substytutów mineralnych/historycznych pigmentów, które z jakiś powodów są u nas kosmicznie drogie lub zupełnie niedostępne. Prosiłbym, abyśmy brali pod uwagę nie tylko wygląd/odcień samego pigmentu w masie, ale głównie to, jak zachowuje się w mieszaniu.
Poniżej moje propozycje:
1. azuryt (błękitny minerał) - ultramaryna kobaltowa
2. cynober (czerwony, minerał) - jeden z odcieni czerwonych kadmów (np. oranż kadmowy cynobrowy)
3. indygo (kolor dżinsów, wyciąg z rośliny) - nie mam pojęcia czym zastąpić: może błękit pruski z ultramaryną???
4. smalta (błękit) - błękit kobaltowy
5. malachit (blada zieleń) - ziemia zielona + odrobina viridianu
macie więcej propozycji?