Ikonografia Prawosławna a ikonografia innych religii

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

Postprzez zephyr7 N, 11 stycznia 2015, 21:29

Marcin poruszył ciekawy problem, który występuje w obu naszych religiach:

o ile nie mam problemów z przedstawieniem błogosławionych Dzieci z Fatimy, o tyle nie wiem, co myśleć o ikonie Matki Boskiej Fatimskiej (jeśli taka ikona w ogóle istnieje jako wyłaniający się kanon) lub ikonie Matki Boskiej z Guadelupe?

W sumie bardzo ciekawe pytania - z jednej strony porzucenie koloru purpury na rzecz bieli jest niekanoniczne, a z drugiej, jest to przecież przebóstwiony obraz Królowej Niebios; Na tej samej zasadzie, Matka Boża portretowana jest w butach lub boso... W dodatku, różaniec jako artybut?

... takie same zdziwienie jakie u Prawosławnych budzą niektóre katolickie przedstawienia, u katolików wbudza ikona Cara Mikołaja II.

Współczesnych świętych będzie przybywać i trzeba będzie inkorporować je do istniejącego kanonu... Tylko, zrobić to można na dwa sposoby: dobrze i niedobrze, właściwie i niewłaściwie.

św. Jana Pawła II można przestawić w szatach biskupich, z gestem błogosławieństwa i Księgą - a można to zrobić na tysiące niewłaściwych sposobów:
https://www.google.pl/search?q=John+Paul+II+icon&espv=2&biw=1366&bih=667&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=yc6yVIvDJse5UcbWgLgK&ved=0CAYQ_AUoAQ#imgdii=_
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Evagelia N, 11 stycznia 2015, 21:38

zephyr7 napisał(a):... takie same zdziwienie jakie u Prawosławnych budzą niektóre katolickie przedstawienia, u katolików wbudza ikona Cara Mikołaja II.


Ktore ukazanie konkretnie I co w nim dziwi?

zephyr7 napisał(a):Współczesnych świętych będzie przybywać i trzeba będzie inkorporować je do istniejącego kanonu...


Swietych zawsze przedstawiano w szatach I z atrybutami odpowiadajacymi prawdzie historycznej I nic mi nie wiadomo by cos sie w tej kwestii zmienilo. Chodzi Ci o to czy o cos innego?
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Postprzez MPietak Pn, 12 stycznia 2015, 08:11

. Jasne pytanie z cyklu co było pierwsze kura czy jajo bez malunków naskalnych ludów pierwotnych zapewne nie było by malarstwa .Można i tak bo to proste albo przyjmujesz albo odrzucasz a ja jestem człowiekiem myślącym abstrakcyjnie więc myśle a nie przyjmuje tylko do wiadomości.

Kilkukrotnie dales na forum wyraz, jesli trafnie odebralam Twoje wypowiedzi, ze w ikonach nie ma zadnego specjalnego kunsztu, wszystko jest odrealnione i fantazyjne.[/quote]
Skoro tak piszesz choć osobiście nie pamiętam bym twierdził ,ze malowanie ikon bizantyjskich nie wymaga kunsztu.Powiem wiecej uważam całkiem odwrotnie . Po za znajomością technik wykonania trzeba opanować do perfekcji rysunek i zasady ich tworzenia tu nie ma mowy o przypadkowości bo wszystko jest jasno sprecyzowane i nie ma miejsca na dowolność .Ikono-pisanie bizantyjskich ikon to ściśle opisana dziedzina sztuki przypisana wierze nie mam w tym względzie wątpliwości co nie oznacza dla mnie ,ze tylko nawiedzeni twórcy mogą malować takie ikony. Nie mogę nijak stawiać znaku równości pomiędzy ojczulkami z zakonu piszących swoje ikony z zamieszchłych czasach do świeckich twórców tej dziedziny sztuki dziś choćby nie wiem jak spolegliwych wierze Czas który był już nie wróci mam nadzieje. Nikt nie będzie nikomu narzucał jakimi regułami ma sie kierować tworząc cokolwiek :hmm:
Ostatnio edytowano Pn, 12 stycznia 2015, 18:23 przez MPietak, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Marcin Pn, 12 stycznia 2015, 11:57

Ojczulków z zakonu, jak ich określiłeś, oraz współczesnych świeckich jednak coś łączy - modlitwa. MPiterak porusza chyba znany od lat problem pisana a malowania ikony :) Można pisać ikony modlitwą lub malować sobie obrazki. Człowiek sam wybiera co dla niego lepsze. Dowolność ma.

A jak podchodzicie do ikon koptyjskich? jakoś nie przypominają tych pisanych w tradycji prawosławnej. Np. ikona przyjaźni tj. ikona Jezusa ze św. Meneasem. Co ciekawe jest współcześnie używana podczas spotkań ekumenicznych wspólnoty Taize, na które przybywa tysiące młodych ludzi z całego świata, wszystkich wyznań chrześcijańskich.
Marcin
 
Posty: 23
Dołączył(a): N, 7 grudnia 2014, 18:26

Postprzez Evagelia Pn, 12 stycznia 2015, 14:39

MPietaku, cos nakreciles w cytacie, jeszcze ktos pomysli, ze sama tak napisalam, na "bez wiary by ich nie bylo wcale" sie konczy cytat :D

I absolutnie sie z Toba zgadzam, :-* choc szczypta braku szacunku dla "ojczulkow" troche mnie smuci. Rzeczywiscie co raz rzadziej 'dzis' ma jakikolwiek zwiazek z 'kiedys' I stad cala frustracja na forum, by rozdzielic terminologia te zjawiska. Ale w jednym mozesz sie mylic. Jak to sie mowi punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Nie dostrzegam by dzis nie bylo pracowni jak wieki temu, a jakosc pracy w tych pracowniach jest rowna tej dawnej. Ale jesli Ty dostrzegasz to inaczej to Twoje prawo : ) Tak samo jak Twoim prawem jest malowac co I w sposob jaki zgodny jest z Twoim sumieniem.

Marcin napisał(a):Można pisać ikony modlitwą lub malować sobie obrazki


Rozumiem sens Twojej wypowiedzi I masz racje, ale czepne sie terminologii znowu :D prosze nie sugeruj by termin "pisac" ikony byl jedynym adekwatnym w odniesieniu do ikon. Sformuowanie "malowac ikony" jest na rowni poprawne.
Avatar użytkownika
Evagelia
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:40

Poprzednia strona