Marcin napisał(a):zapytałaś o sens ikony Boga Ojca. To bardzo ciekawe i ważne pytanie. To pytanie warto rozciągnąć troszkę szerzej
Nie mam zadnej urazy, bo I nie ma za co czuc sie urazona I mam nadzieje, ze Ty rowniez nie czujesz sie urazony moimi wypowiedziami. A tytulu tematu nie da sie zmienic na dluzszy, bo wiecej znakow sie nie miesci..
Nie. Nie zapytalam o sam sens tej ikony, ale konkretnie pod okreslonym katem:
"Czyz objawienie sie Boga nie dokonalo sie w Chrystusie, gdy ten przyjal postac czlowieka? Skad potrzeba na inna ikone, inny wizerunek niehistoryczny? Czemu ikona Chrystusa nie wystarcza? Jak to sie ma do Swietej Trojcy?"
I na zadno z tych pytan nie uzyskalam odpowiedzi
nie znalazlam tej takze w podanym przez Ciebie linku.
Ciekawi mnie, to nie jest pytanie do Ciebie Marcinie tylko generalnie, jak Kosciol Katolicki interpretuje zaakceptowane przez siebie postanowienia soborowe regulujace kwestie co ukazuje ikona, a wiec jakie wizerunki jest dozwolone w niej przedstawiac? Ciekawi mnie tlumaczenie odnoszacych sie do tematu postanowien I konkretne uzasadnienie tej interpretacji bo to jedyny wyznacznik, ktory rozjasnia kwestie dopouszczalnosci/ niedpuszczalnosci tej ikony.
Nie jestem teologiem, I byc moze popelnie w tym co napisze blad, ale tej ikony sama na dzien dzisiejszy nie akceptuje, bo w ikonie prawoslawnej, jesli prawidlowo rozumiem postanowienia soborowe nie jest dopuszczalne przedstawienie Boga Ojca, dlatego ze jako Ta osoba nie przyjal postaci czlowieka, a zatem nie mial okreslonego, historycznego wygladu, ktory mozemy przedstawic w ikonie. Gdyby przyjal postac czlowieka jak osoba Syna, Chrystusa to jak najbardziej, ale w innym przypadku nie jest dla mnie jasne, ktore z postanowien zezwala na przedstawienie tego wizerunku w ikonie, dlatego ze z definicji ikona nie zdaje sie przedstawiac za pomoca wygladu niehistorycznego hipostazy. Dlatego, ze to wyjatkowo ciezki temat, bede wdzieczna za pomoc w zrozumieniu zarowno z prawoslawnego punktu widzenia, czy dobrze to rozumiem.
Dlatego interesuje mnie interpretacja wlasnie postanowien, ktore sa zaakceptowane przez Kosciol Katolicki. Nie by sie spierac, ale by moc po prostu zrozumiec podejscie katolikow na ikony. Nie chodzi mi o subiektywne odczucia czy zdania, bo to jest kwestia zupelnie niesubiektywna. Takze czy jest jakies zrodlo w Kosciele Katolickim ten temat regulujace?