Lamka my wszyscy to dobrze rozumiemy...współczujemy bardzo Piotrowi...to piękne z Twojej strony, że go wspierasz i jesteś z nim...myślę, że wszyscy czują podobnie jak ja...
Jeśli chodzi o mnie to skłaniam się do września 2012 ale chyba druga połowa -w pierwszej połowie września 2012r. myślę że będę miała inny plener a do tego czasu noga moja się zregeneruje a muszę liczyć tylko na siebie jeśli chodzi o dojazd .
a moze zimowy? do tego czasu Piotr juz będzie w miarę samodzielny. materiały na plener mam juz dawno kupione. Tylko mnie trochę Mpiętus zmartwił, że męska część się obrazi, że dyskryminuje .....