pomysł na mokre plenerowe

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 8 gości

Postprzez Magdalena Sciezynska Śr, 11 sierpnia 2010, 16:40

Obrazy

po ostatnich nerwach na plenerze i ogromnego stresu przewożenia mokrych obrazów, bo zaden pomysł dotychczasowy nie był doskonały. Płytki z ograniczeniem przesuwania sie podobrazi jest super , ale za duzo czasu pochłania . Na plenerze razem z sui fong skrecalismy chyba 2 godziny , spociliśmy sie jak mopsy .
wiec to jest do bani
zadne tam tekturki itp itd ... :dobani:
zamówiłam regały cukiernicze , a zamiast blach z ciastkami będą bleitramy :dance: , tylko ciekawe ile to wyniesie, ale tak czy inaczej moje zdrowie jest wiecej warte 8)
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Homer Śr, 11 sierpnia 2010, 17:01

a czy z wymiarami nie będzie problemu ? tj z mniejszymi płótnami ? bo takie regały tj półki trzymają się chyba tylko na końcach "ścianach" takiego regału a więc wszystko co mniejsze od "długości" pułki nie będzie miało jak się zatrzymać ? ogólnie fajny pomysł taniej by wyszło chyba zlecić komuś zespawanie czegoś na "wzór" takich regałów z grubszego drutu :)
Avatar użytkownika
Homer
 
Posty: 348
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:32

Postprzez Homer Śr, 11 sierpnia 2010, 18:44

a no w sumie racja :) co nie zmienia faktu, że na taką stal nierdzewną wydasz majątek :)
Avatar użytkownika
Homer
 
Posty: 348
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:32

Postprzez oldmalarz Śr, 11 sierpnia 2010, 18:58

prace.jpg
prace.jpg (204.42 KiB) Przeglądane 11891 razy
oldmalarz
 

Postprzez Homer Śr, 11 sierpnia 2010, 19:08

ooo dokładnie, dokładnie :D z tych półek w czasie transportu mogą pospadać i trzeba będzie ich cała drogę pilnować a tu szanse na wypięcie się są mniejsze :)
Avatar użytkownika
Homer
 
Posty: 348
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:32

Postprzez Magdalena Sciezynska Śr, 11 sierpnia 2010, 19:55

ze spadaniem, nie ma takiej opcji , nie ma jak spaść
a na regale miesci sie 50x70; 50 x60; 50 x40;
a na drugim
60x80 60x70 60x60 60 x50 60x40

czyli rózne rozmiary byleby jeden bok był taki sam , ale to to samo co do moich deseczek i skręcanie na śrubki też jeden wymiar musi być co do centymetra
a półki sa wszechstronne i przede wszystkim wystarczy 5 minut
a w Oldka pomysł to nie jest tak do konca dobry , bo blachy musza być wysokie - no nie 0,5 cm , więc beda niszczyć obraz , a poza tym to na kazdym zakrecie czy wyboju np, spowalniaczach wszystko będzie podskakiwać i trzeba by było to jakoś wiązać. a regał ma kółka 4 obrotowe
dla mnie jak mam np 40 obrazów do przewiezienia rozłożenia , złozenia , rozłożenia ...to jest najszybszy sposób
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez jawa N, 17 października 2010, 21:04

Mówcie co chcecie ale najprostszym, najszybszym i najpewniejszym jest
zbijanie takierem do pasków twardej tektury.
Różnych metod próbowałem ale ten jest najlepszy.
jawa
 
Posty: 61
Dołączył(a): Wt, 22 grudnia 2009, 22:28

Postprzez Magdalena Sciezynska N, 17 października 2010, 22:12

hehe, do pieciu obrazów moze i tak, ale nie do 50ciu, kupiłam na ciastka regał, na jednym regale 36 obrazów , załadunek 5 minut . na plenery dla organizatora jest doskonałe :ok:
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Jagoda Cz, 6 marca 2014, 14:15

defi napisał(a):Co to jest "zabijanie takierem "


...zbijanie takerem :) o czym pisze Andrzej to sposób na przewożenie mokrych prac po plenerze. Obrazy powinny mieć co najmniej jeden wspólny wymiar, najlepiej jak są jednakowe wymiarem. Składasz malowanym do wewnątrz w pewnej odległości , żeby sie nie stykały , na krawędzie kładziesz kawałki sztywnej tektury , mogą być kliny rozporowe i przybijasz takerem lub zwykłymi gwoździkami...to dobry sposób , ale ja mam lepszy , mam profesjonalne klamry , które dodatkowo zabezpieczam taśmą foliową .
Ostatecznie nikogo ani niczego nie "zabijamy" ;)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 6 marca 2014, 23:07

a ja stosuje od niedawna LIQUIN i wszystko wysycha bez szkody dla obrazu / no tak reklamuja
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Następna strona

cron