Jagódko! Bardzo podobają mi się Twoje prace - z jdednej strony, grzeczny impresjonizm z nutką kobiecej łagodności, z drugiej - prace pełne ekspresji i emocjI!
Wydaje mi się, że dla Ciebie najlepsze będą farby gęstsze i bardziej plastycze, o w miarę wyrównanym czasie schnięcia. Dobrze byłoby, gdyby miały szeroką gamę mocnych, wyrazistych kolorów.
Do Twojego stylu malowania, wybrałbym 7 kolorów, bez ziem:
cad lemon i yellow pale, cad red, perm. alizarine crimson, ultramarine, phthalo blue, flake white (lub imitacja)
Polecam Ci szczerze trzy marki, szczególnie pasujące do Twojego stylu malowania:
- Maimeri Artisti - za przepiękne, pełne, klasyczne pigmenty, dostępność i cenę
- Lefranc&Burgeois Extra Fine (te złote), mają gamę współczesnych kolorów, najbardziej p
asujących do francuskich impresjonistów.
- schmincke norma professional (chyba najlepsza i najtańsza alternatywa dla van goghów)
Pierwsze dostaniesz na tuluz.pl(mają 20ml), drugie na sklepplastyczny.pl, trzecie na asip.pl (Halooo sklepy, możeby tak jakieś zniżki dla forumowiczów????)
Z lefranków możesz sobie kupić zestaw - zmienisz zdanie o hansach i pyrolach

Wyobraź sobie, że zdjęcia Twoich prac bierzesz na Photoshopa i podkręcasz im kolory na plus

Tak będą wyglądały Twoje prace przy zastosowaniu w/w farb.
---
Nie polecam Ci natomiast Rembrandtów - weź sobie próbnik i zobacz rozmaz. Farby są ładne w masie, ale nie tak kryjące jak inne marki.
Nie polecam Ci również Master Classów - chociaż uzyskałabyś nimi piękne imitacje mistrzów impresjonistów. Master Classy schną na taki dziwny pół-mat są farbkami ciężkimi, grubiej zmielonymi i świetnymi do kopiowania. Uważam jednak, że nowy obraz powinien wyglądać jak nowy - a nie jak obraz, który 120 lat przeleżał w piwnicy ;D
Hardingów nie polecam Ci ze względu na cenę.
W&N chyba też - przesiadka z farbek za 10zl na takie za 60zł może być bolesna. Przy zakupie maimeri czy L&B nie będziesz miała wyrzutów wyciskając więcej farby na paletę.
Daj znać, co wybrałaś - i czy nowe farbki spełniły Twoje oczekiwania!