Najlepsze farby cena/jakość

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

Postprzez Jagoda Pn, 18 marca 2013, 11:19

Dziękuję Ci Beatko.......tak , im mniej wypełniaczy tym farba bardziej "płynna" to się zgadza. Pomysł z lepszymi farbami na wierzch jest dobry, tylko czy mnie się chce to robić :hmm: lubię malować dość grubo , wyraziście ...i raz ;)
Potrzebne mi farby dość gęste :hmm: i tu znów mam problem , bo dobre w miarę i o stosownej dla mnie konsystencji :hmm: ...nie będzie łatwo.
W sumie nie lubię połysku, przyjrzę się tym master classom.
Czy ktoś z forum nimi maluje ???? jeśli tak , to proszę o opinię :)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Jagoda Pn, 18 marca 2013, 11:40

:hmm: master classy są tanimi farbami...czy są dobre ?
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Waldemar Jarosz Pn, 18 marca 2013, 18:11

Lefranc&Burgeois są niedrogie i dobre. Ja nimi czasami maluję. Amsterdamy dla Ciebie też będą dobre. Do impastów super.
Avatar użytkownika
Waldemar Jarosz
.
..
2...
3..

.
..
2...
3..
 
Posty: 1283
Dołączył(a): Wt, 17 sierpnia 2010, 08:30
Lokalizacja: Polska

Postprzez zephyr7 Pn, 18 marca 2013, 19:02

Faktura, gęstość to nie wszystko! Uwierz mi na słowo, dużo ważniejszy jest pigment dający piękny, wyrazisty kolor! Dlatego wydaje mi się, że w Twoim przypadku w grę wchodzą Maimeri Artisti, albo L&B Extra Fine.

Master Classy są bardzo specyficznymi farbami, są gęstsze, "cięższe", mają grubszy pigment, są ciemniejsze. Jakoś ciężko mi nimi oddać ideę malarrstwa impresjonistycznego - żywe, piękne, jasne, bijące po oczach kolory, itp.

Dużo zależy od tego, jaki malować delikatne, harmonijne "pastelowe" (kolor+biel) impresje, farbki te na pewno spełnią Twoje oczcekiwania. Jeśli szukasz mocniejszych kolorów, piękniejszego efektu, dramatycznych kontrastów, wówczas wybierz maimeri lub L&B.

Uwielbiam używać master classów do malowania kopii w stylu np. renesansu czy baroku, obraz namalowany master classami wygląda jakoś tak... hm.. "szlachetniej"??? Ciężko to wytłumaczyć. Najlepiej kup sobie na start kilka kolorów, bo nie są tak strasznie drogie.

Mają fajną żółcień indyjską, żółcień strontową i rewelacyjny turkus kobaltowy (czasami trafiają się grudki), wydaje mi się, że wymagają troszkę więcej medium, ale może to tylko moje zdanie :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez zephyr7 Pn, 18 marca 2013, 20:39

To teraz z innej beczki:

Tanie farbki też mają wiele zastosowań! Nie do każdego rodzaju malarstwa potrzebne są farby z najwyższej półki.

- tłuste, grubo nakładane van goghi są idealne do poszad i szkiców alla prima
- maimeri classico są świetne do warstwowego nakładania, rozrzedzone terpentyną (można naśladować Mary Cassatt, Reonire'a, itp.) Wychodzą obrazki fakturowo i kolorystycznie do tych w muzeum :)
- Maimeri Olio HD są REWELACYJNE do laserunków, można sobie kupić bezbarwne medium i samemu skomponować odpowiedni kolor!
- Amsterdamy są dobre na duże powierzchnie
- wintony są często wykorzystywane do podmalówek (umbra, biele, itp.)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Jagoda Pn, 18 marca 2013, 23:47

Dziękuję bardzo za informacje, myślę,że coś wybiorę, zależy mi na dobrych ( w miarę) farbach.
Jeszcze mam czym malować, mam więc czas do namysłu, myślę,że po prostu wypróbuję z tych co mi polecacie. :)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez grullo Wt, 19 marca 2013, 02:04

Ludziska! Nie obrażajcie się, a powiedzcie jaka jest różnica między np. kadmem jednej firmy a drugiej. Ja myślę, że to może by proszek z tej samej "beczki", od tego samego producenta, w końcu, nie ma ich wielu. Różnica polega tylko na tym, ile faktycznie jest podanego pigmentu, a jaką resztę stanowią wypełniacze, polepszacze konsystencji. Cudów nie ma.
Może się zdarzyć, że w tańszej marce, do np. drogiego kadmu czerwonego dorzucony jest tańszy pyrol. Farbie to bardzo nie szkodzi, trwałością nie odbiega, ale bądź co bądź jest to nie w porządku. Wiem, że któraś firma tak robiła.
Tak sobie myślę, że może te podbite kolory w średniej ceny farbach są uzdatniane mocnymi organikami? Np. żółcienie kadmowe, azowymi, kadmy czerwone pyrollem. Do słabej ultramaryny można zawsze dodać ftalo i będzie bić w oczy przejrzyście.
Beatko, podoba mi się idea, malowania gorszej jakości farbami na spód, takimi szybkoschnącymi ziemiami, umbrami, itp. Laserować i poprawiać można wtedy cieniutko najdroższymi, tak przecież robiono w renesansie. W partii nieba kładziono tańszy azuryt z bielą, bądź indygo, a na to cieniutko drogą ultramarynę. Ultramaryna naturalna jest bardziej transparentna niż obecne syntetyki. W tamtych czasach szczególnie dbano o to, żeby kolory się nie marnowały, trzeba było zużyć wszystko. NIE było dziesiątków firm wyposażających artystów w dowolne kolory w tubach. Kupowano najczęściej od kupców, albo w aptece.
Słusznie zauważył Zephyr, że Van Goghi nadają się jedynie do szkiców, albo głębszych partii obrazu. Ale Amsterdamy wyrzucił bym na śmietnik, te farby są dobre to malowania makiet, scenografii na "jeden raz", a nie dla artysty.
Jagodo, wypróbuj MasterClassów. :) Mogę Ci je z serca polecić. Patrz na próbnik kolorów, bo nie wszystkie są światłotrwałe. Zwłaszcza, Indygo, czy jasna wersja fioletu kobaltowego. Żółcień strontowa, lekko zielenieje od światła, ale tylko w ekstremalnych warunkach. Zresztą tych farb Rosjanie podobno używają czasem do retuszy przy konserwacji w Ermitażu.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Galina Wt, 19 marca 2013, 11:36

Jest dość duży wybór farb olejnych na rynku, myślę,że jest z czego wybierać . Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Galina
1...
1..

1...
1..
 
Posty: 81
Dołączył(a): Śr, 23 lutego 2011, 18:00

Postprzez Jagoda Wt, 19 marca 2013, 15:20

Dzięki grullo , myślę, że muszę wypróbować polecane przez Was farby , najlepiej kupić z każdej firmy i porównać malując , ceny nie są wysokie .
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Waldemar Jarosz Wt, 19 marca 2013, 18:46

Lefranc&Burgeois Extra Fine (te złote)-dla mnie drogie!
Avatar użytkownika
Waldemar Jarosz
.
..
2...
3..

.
..
2...
3..
 
Posty: 1283
Dołączył(a): Wt, 17 sierpnia 2010, 08:30
Lokalizacja: Polska

Poprzednia stronaNastępna strona

cron