Udzielam się też jako ekspert w kwestii Smoleńska

Wszystko przez niewłaściwe materiały

Elu, nie trzeba być Rublowem, żeby wiedzieć jak zachowuje się drewno i co zrobić, kiedy pojawi się pęknięcie. Wystarczy być stolarzem, nawet takim, który składa drewniane palety.
Podobnie, facet drukujący zawodowo plandeki reklamujące parówki drobiowe, będzie miał większą wiedzę o trwałości pigmentów, niż niejeden zawodowy malarz. Będzie wiedział, który kolor zaraz zrobi się różowy, który zniknie, itp.
Nigdy nie ukrywałem, że jestem amatorem, choć z materiałami i projektowaniem graficznym mam bez przerwy do czynienia. I groza mię oagarnia, kiedy słyszę opinie powtarzane w kręgach "artystów plastyków" (czytaj, takich którzy już mieli wystawę w lokalnej bibliotece i domu kultury), że można malować byle czym na byle czym.
Do tego naprawdę nie trzeba być ekspertem, wystarczy choćby ODROBINA zdrowego rozsądku.
---
Rozczarowanie materiałami wynika z faktu, że mam czasem przyjemność robić zakupy w londyńskim Coss Arcie, Cowling & Wilcox, w Vallejo, w outletach na Sao Banto - i wszędzie materiały, które są u nas zachwalane, jako dar od Boga, są uważane za materiały co najwyżej STUDYJNE. Za badziew dla hobbystów.
Czy nie mam prawa czuć się oszukany?

Poza tym, pierwsze lekcje odebrałem od ludzi, którzy zawodowo zajmują się konserwacją sztuki. To oni rozbudzili we mnie zainteresowanie materiałami - i to dzięki ich dociekliwości potrafię wybrać właściwe materiały i technologie.
To oni kazali mi robić próbki, testować media, sprawdzać jakość.
---
Wszystkie moje wypowiedzi na tym forum poparte są PRZYKŁADAMI Z ŻYCIA, czymś co każdy może sobie sprawdzić w swoich czterech ścianach - we własnej pracowni. Nie wymyślam tematów z kosmosu, tylko stawiam pytania, na które w sklepach plastycznych odpowiadają "nie wiem".
Budda powiedział, że wszystko trzeba analizować, podważać, dokładnie przemyśleć, skrytykować, itp. - bardzo zachęcam żebyście tak samo postępowali z moimi postami!
I cieszę się z Twoich uwag Elu, są dla mnie bardzo cenne - bo właśnie dzięki takim ludziom, jak my (ach, jacy wspaniali

) możemy prowadzić ciekawe dyskusje, które czynią obie strony bardziej doświadczonymi i bardziej mądrymi
Piszcie, piszcie, piszcie!
