LASERUNEK

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości

Postprzez grullo Pt, 25 października 2013, 22:54

Widocznie ktoś się pomylił. Na ogół jest odwrotnie niż poniżej. Kadmy są zdecydowanie bardzo kryjącymi farbkami. :)
kry.jpg
kry.jpg (67.43 KiB) Przeglądane 8025 razy

Najbardziej trwałe kolory z pustym kwadracikiem to transparentne tlenki żelaza.

Prawidłowo powinno być:

kry2.jpg
kry2.jpg (54.44 KiB) Przeglądane 8025 razy
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Krakusia So, 26 października 2013, 07:43

Laserunki można robić także z farb kryjących na dwa sposoby: albo dodać więcej medium do farby, albo metodą tzw. "suchego pędzla". Ja wolę ten drugi sposób, gdyż nie lubię nadmiaru medium.

Metoda "suchego pędzla" jest bardzo fajna, fakt, wymaga pewnej wprawy, ale szybko można to opanować. Najważniejsze, by malować na suchej warstwie i nie bać sie, bo jak coś nie wyjdzie to zwyczajnie zetrzeć szmatką. Tutaj potrzebne są stare, zużyte szczeciniaki, bo nylonami się nie da, gdyż są za miękkie.

Przy laserowaniu większej powierzchni (lub całego obrazu) jednym kolorem transparentnym ja używam tamponów z bawełnianych szmat, które idealnie ściągają nadmiar farby, ale tą czynność należy zrobić zaraz po nałożeniu farby pędzlem, a nie na przykład na drugi dzień.
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 So, 26 października 2013, 10:47

Krakusiu - naprawdę bezcenne rady - spróbuję! Napisz więcej o metodzie "suchego pędzla"!

Co zrobić, żeby uniknąć woskowego efektu, jak po przejechaniu olejnym pastelem???
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Krakusia So, 26 października 2013, 13:16

zephyr7 napisał(a):Napisz więcej o metodzie "suchego pędzla"!

Nie wiem jak to opisać bo najlepiej to samemu popróbować. Obraz musi być suchy, pedzel (szczeciniak) też suchy z wtartą weń farbą (bez medium) i nadmiar farby wytarty w szmatę, czyli włosie zabarwione równomiernie. Farbę wcieram w obraz. Powstaje coś w rodzaju przecierek.

Poniżej fragment obrazu malowany tą techniką. Laserunki "suchym pędzlem" z farb kryjących polskiej firmy Astra: czerwień kadmowa, żółty kadmowy, zieleń chromowa...
kosaFR.jpg
kosaFR.jpg (179.72 KiB) Przeglądane 7995 razy


To fragment z tego obrazu, format 80x80 cm:

kosa.jpg
kosa.jpg (47.87 KiB) Przeglądane 7992 razy
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez savras So, 26 października 2013, 22:59

zephyr7 napisał(a):No fakt - też nie wydaje mi się, żeby w olio HD były jakieś trwałe pigmenty.


Targetem tej dziwacznej marki mają być nastolatkowie. Polecam wątek z wetcanvas, powinien rozwiać wszelkie złudzenia.



zephyr7 napisał(a):Z drugiej strony, wszystkie kadmy z Hardingów też mają pusty kwadracik - a jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby rzeczywiście były tak słabo kryjące...


Z tego i poprzedniego fragmentu wnioskuję, że odnosi się Pan do oznaczeń zastosowanych na stronie szał-art. Wygląda, że próbują forsować swoje oznaczenia - odwrotne do powszechnie przyjętych. MH używa słów do opisu krycia / przeźroczystości. Np. tu

http://www.michaelharding.co.uk/_images/Addendum%20Colour%20Cart.pdf
savras
 
Posty: 12
Dołączył(a): Pt, 27 września 2013, 22:41

Postprzez Magdalena Sciezynska So, 26 października 2013, 23:52

przypominam , że nie raklamujemy żadnych społecznosciowych portali.
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez zephyr7 N, 27 października 2013, 09:30

Chyba nigdy nie zrozumiem działań marketingowych maimeri...

Wydaje mi się, że te i podobne eksperymenty wynikają z chęci różnicowania marki.

Najbardziej zaskakują mnie opisy dot. serii classico - piszą, że są extra fine.

Co nie zmienia faktu, że farby OlioHD są naprawdę dobre do laserunków. I szkoda, że firma reklamuje je w tak cudaczny sposób, jako ekstrawagancję dla ludzi młodych. Wielu dojrzałych artystów nie sięgnie po te farby.
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez zephyr7 N, 27 października 2013, 11:32

wracając do tematu :)

Powiedzmy, że chcemy uzyskać coś w rodzaju barwiącego lakieru, płynu, który po nałożeniu zmienia kolor podkładu - czego powinniśmy użyć?

Zgaduję, że sama farba olejna nie jest niezbędna - można np. sporządzić jednorodną mieszaninę pigmentu z werniksem. Podobno Modigliani stosował kilkanaście warstw barwionych werniksów.

Z czego można sporządzić taki płyn do laserunku?
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez grullo N, 27 października 2013, 14:09

zephyr7 napisał(a):wracając do tematu :)
Z czego można sporządzić taki płyn do laserunku?


To zależy na co lakier ma być nałożony. Jeśli na Grisaille, czy Verdaccio olejne, to musi być elastyczny, albo nałożony po długim czasie. Na temperę można nałożyć jakikolwiek werniks z utartym pigmentem. Skoro są farby konserwatorskie na żywicach syntetycznych, to czemu nie utrzeć laserunkowego pigmentu na Paraloidzie? Ucierałem kiedyś przezroczysty pigment na żywicy sandarakowej w alkoholu, ale ten lakier był łupliwy, bo sandarak jest nieelastyczny. Paraloid B82 jest rozpuszczalny w alkoholach i można na nim ucierać. Mocniejsze rozpuszczalniki, "wytrawią" nam warstwy pod spodem.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 N, 27 października 2013, 14:15

Madre di Dio, "akryle" na farby olejne, "profanancja" :D
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Poprzednia stronaNastępna strona

cron