pigmenty

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości

Postprzez zephyr7 So, 30 marca 2013, 11:36

Zależy, co chcemy kupić - generalnie, tanich nie ma....

sklepplastyczny.pl (niemal wszystkie marki, mają lefranki extra)
szal-art (master classy, i wszystkie inne marki)
artykulydlaplastykow.pl
tuluz.pl (od 200zł dostawa za darmo)
sklepbohema.pl
sklepvena.pl/

nowy sklep, dobre ceny (nie wiem, czy to nie błąd - kadmy z Rembrandtów po 35,90)
http://plastycznie.pl/

Najlepiej dodać planowane zakupy do koszyka we wszystkich sklepach i sprawdzić, gdzie jest najtaniej.
Różnice potrafią być duże, np. farby maimeri renascimento w sklepplastyczny.pl kosztują 15,90 w szale i tuluzie 27,0...

Zamawiałem w szale, tuluzie, venie, artykulachdlaplastyków - i nigdy nie było żadnych problemów.
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez grullo So, 10 maja 2014, 22:17

Trochę odgrzebuję stary i zastygły temat, który poruszył nieobecny już wśród nas forresty.
Mianowicie powiedział on, że bardzo łatwo można uzyskać biel ołowiową azotanem ołowiu i węglanem sodu. Owszem mieszając te składniki powstanie coś białego, aczkolwiek niezupełnie będzie to biel ołowiowa. Nie będzie miała właściwości kryjących i schnących farby, która powstaje trochę dłużej i inaczej niż tylko przez zamieszanie dwóch roztworów.
Ktoś się kiedyś spytał jakie pigmenty można samemu przyrządzić. Oczywiście że wiele jest takich, które mając sklep chemiczny blisko, lub konto na Allegro, możemy zrobić w domu. I tak będą to żółcienie kadmowe i żółcienie chromowe, które powstają jedynie przez zmieszanie dwóch roztworów, wypłukanie i wysuszenie. Tak samo możemy zrobić malachit i azuryt syntetyczny. Czerń kostna i sadza to nic trudnego. Grynszpan można szybko zrobić zalewając octem tlenek albo węglan miedzi. Kobalt niebieski i zielony to jedynie zamieszanie dwóch składników, chlorku kobaltu i związku glinu lub bieli cynkowej; potem to przez parę minut podgrzewy palnikiem gazowym i voila! Jeszcze lepszą zabawą jest robienie pigmentów organicznych, kraplaczków i karminu. Bardzo łatwo można je osadzić na ałunie. Kruszenie skałek i ziem to jeszcze prostsza metoda uzyskiwania ciekawych pigmentów wprost od matki natury. Naprawdę dobre kolory miedziowe można uzyskać w przeciągu godziny, a malować takimi można np. w temperze i z wapnem. W XIX wieku i wcześniej modne były ściany na tzw. blue verditer, piękny królewski błękit. Błędem tamtych czasów było malowanie ścian na trujący szmaragd, czyli grynszpan z arszenikiem. Mieszkanie w takiej izbie dobrze się na zdrowiu nie odbijało.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 N, 11 maja 2014, 20:35

Oj Grullo, na bank odezwę się na priv :D Jak ktoś zgromadzi odczynniki do wszystkich tych pigmentów, to pewnie odwiedzi go ABW!

A'propos pigmentów historycznych: kadmy pięknie zastępują cynobry i żółcienie chromowe. Nie mogę natomiast znaleźć dobrego zastępnika dla ultramaryny!

w ogóle, wśród błękitów wybór mamy słaby: pruski, kobalt i ultramaryna. Ale co dziwne - żaden kolor nawet nie zbliży się do barwy lapis lazuli: ultramaryna syntetyczna jest zbyt "fioletowa", błękit kobaltowy zbyt.. no właśnie? Nawet próbując łączyć te dwa pigmenty - nie bardzo wiem, jak najlepiej odwzorować kolor naturalnej ultramaryny.

A tak przez ciekawość: co powiesz na paletę złożoną z mocnych, niesłychanie plamiących pigmentów typu: żółcień arylidowa, czerwień pyrrolowa, zielony i niebieski ftalo? :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez grullo N, 11 maja 2014, 21:43

Ja oczywiście zapraszam, nie mam nic do ukrycia :D W większości materiały te można kupić bez pozwolenia, ale trzeba oczywiście myśleć co się robi.

Nie wspomniałeś jeszcze o niebieskim ftalo Zephyrze. Jak pomieszasz z ultramaryną to na bank wyjdzie Ci to czego pragniesz. Nie byłbym pewien czy ultramaryna nie powinna właśnie iść w stronę czerwieni. W stronę zieleni to idzie na pewno azuryt, który można imitować ftalówką. Takie ciepłe, ale nie fioletowe błękity można uzyskać z ceruleum zmieszanego z bielą i inną niebieską.

Kiedyś była jeszcze tania niebieska manganowa, ale teraz to chyba tylko trzy firmy na świecie mają i resztki wyprzedają. Też łatwo ją zrobić, ale można się przytruć bo mangan spalany i wdychany powoduje parkinsonową drżączkę.

Zephyr jeśli potrzebujesz ultramaryny z lapisu, to proponuję Ci samemu ją przyrządzić. Lapis lazuli nie jest taki drogi, ale z takiej średniej wielkości skały wiele pigmentu czystości Fra Angelico nie uzyskasz. Pobawić się jednak warto. :)

Co myślę o takiej mocnej palecie? Chyba czułbym się nieswojo :D Wadą takiej jest wydłużony czas schnięcia, a trwałe są w niej tylko pyrrole i ftalo. Nikt nie potrafi znaleźć rozsądnej i trwałej żółcieni zastępującej kadm żółty, więc kiedy się znajdzie, to wtedy pomyślimy ;)
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez vengo So, 9 stycznia 2016, 00:59

Taka ciekawostka :

http://www.thisiscolossal.com/2016/01/harvard-pigment-library/?utm_source=feedly&utm_medium=webfeeds
vengo
 
Posty: 95
Dołączył(a): So, 20 września 2014, 11:25

Postprzez vengo So, 9 lipca 2016, 17:51

http://wiedzoholik.pl/naukowcy-calkowicie-przypadkowo-odkryli-zupelnie-nowy-kolor/
vengo
 
Posty: 95
Dołączył(a): So, 20 września 2014, 11:25

Poprzednia strona

cron