Werniksowanie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 14 gości

Postprzez olgaannahm N, 5 lutego 2012, 22:48

To chyba mam już obraz werniksowania. Moje są malowane cienko, wygładzane, to sądzę, że szybciej wyschły.Dzięki, wiem już na co zwrócić uwagę.... ;)
A jakie werniksy stosujecie najchętniej? retuszerski mam talensa, końcowe też talensa i Kruszpol i taki z salamandrą z fundacji Egit. Talensa używam różne media itp, jestem zadowolona, te z Salamandrą też chyba są fajne. Tego trzeciego nie używałam jeszcze, chyba kupiłam w Szale..
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Postprzez Homer N, 5 lutego 2012, 23:20

Robię sam, najtaniej wychodzi i jakość jest taka jaką sami sobie zrobimy :)
Avatar użytkownika
Homer
 
Posty: 348
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:32

Postprzez Krakusia N, 5 lutego 2012, 23:25

Werniks prócz warstwy ochronnej służy do ujednolicenia "połysku" całego obrazu oraz do "ożywienia" barw i wydobycia głębi. Bez werniksu obraz jest nieco bledszy i nierównomiernie połyskujący gdyż niektóre kolory mają więcej oleju. Także medium które dodajemy ma wpływ. Ja najbardziej lubię werniks satynowy, czyli półmatowy i preferuję firmę Kremer, ale to sprawa gustu.

Kiedy obraz suchy? hmm, to zależy głównie od techniki jaką malujemy. Poza tym niektóre kolory, zwłaszcza białe i jasne, schną znacznie dłużej niż pozostałe.
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Homer N, 5 lutego 2012, 23:34

Skoro mówimy już o schnięciu farb... Kiedyś miałem (w tubce gdzieś nadal jest) odcień niebieskiego, który w ogóle nie sechł. Na palecie po ponad pół roku nadal była jak świeżo wyciśnięta!
Avatar użytkownika
Homer
 
Posty: 348
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:32

Postprzez Jagoda Pn, 6 lutego 2012, 12:53

...oj tak, ze schnięciem jest różnie, zazwyczaj ciemne barwy szybciej wysychają , jasne wolniej...miałam kiedyś taki jasny błękicik, który po 3 miesiącach był nie doschnięty, masakra....
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Rani Wt, 14 lutego 2012, 10:00

A używacie sykatyw - przyspiesza schnięcie , można werniksować malowanie cienkowarstwowe po krótszym czasie ,
nie dzieje się nic niedobrego z farbą .( obserwacje i praktyka wieloletnie).
Odnośnie werniksów sama wolę matowe, ale bardziej sprzedajne obrazy są werniksowane na błyszcząco.
Avatar użytkownika
Rani
 
Posty: 64
Dołączył(a): Pt, 27 listopada 2009, 09:58
Lokalizacja: Włodawa

Postprzez Waldemar Jarosz Wt, 14 lutego 2012, 10:11

Zasada jest taka-im później werniksujesz tym lepiej. Ponoć powinno się werniksować po roku czau. Ale kto z nas tyle wyczeka?Ale faktem jest , że jak za wcześnie położymy werniks to możemy sobie narobić kłopotów. Czasami werniks rozpuszcza farbę nie wyschniętą.Miałem takie przypadki. Teraz czekam długo /pół roku/. Są ponoć też werniksy przyspieszające schnięcie farb. Ale ich nie używałem! I nie znam efektów czy tez skutków działania tego typu utrwalaczy!.
Avatar użytkownika
Waldemar Jarosz
.
..
2...
3..

.
..
2...
3..
 
Posty: 1283
Dołączył(a): Wt, 17 sierpnia 2010, 08:30
Lokalizacja: Polska

Postprzez Grzeczny Pt, 24 lutego 2012, 20:37

Ja dodaję retuszerskiego - parę kropli do medium, albo stosuję medium olejno-żywiczne, wtedy schną szybciej.

Jak dotąd nie ma spękań ani innych uszkodzeń, ale też maluję olejami z 12 lat więc... trudno coś powiedzieć na pewno ;)

Jak warstwy cienkie to czasem jest gorzej - zależy czego się do farb dodaje, jak terpentyny to szybko schnie, jak oleju, to można za szybko położonym werniksem dosłownie zdjąć sobie farbę z obrazu albo ją rozmaziać ;)
Avatar użytkownika
Grzeczny
 
Posty: 164
Dołączył(a): N, 13 listopada 2011, 17:16
Lokalizacja: Tczew

Postprzez grullo Cz, 26 kwietnia 2012, 00:29

Z werniksowanie lepiej jednak poczekać. Pewien znany konserwator z Anglii powiadał, że 3 lata to minimum na werniksowanie. trudno się nie zgodzić że im później tym lepiej. Chyba że ktoś malował farbami olejno-żywicznymi to może troszkę wcześniej, albo nawet wcale, skoro wszystko już przy malowaniu błyszczy i nie wsiąka. Tak na serio, to nawet z cieniutko malowanymi obrazkami lepiej poczekać minimum 6 miesięcy, żeby oszczędzić sobie kłopotu w przyszłości. Werniks retuszerski ma w swoim składzie olej rycynowy, co niby ma pomóc w uelastycznieniu werniksu, ale nie kombinowałbym. Ludzie przez 30 lat nie werniksują obrazów i nic się z nimi nie dzieje. Ale przed werniksowaniem należy oczyścić powierzchnię z kurzu i odtłuścić.Dobrze żeby na czas werniksowania obraz stał z dala od ludzi, tj. ruchy powietrza wzbijają tumany kurzu i przyklejają się do lepkiej powierzchni różne paproszki widzialne najlepiej pod słońcem.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 26 kwietnia 2012, 00:37

kurz, paprochy i insekty , ja duzo uzywam żółcieni , a te barwy ukochały sobie insekty , muszki .... zółty jest kolorem koopulacji i dlatego przyciaga do siebie robactwo .
a to wielkie utrapienie , nie da sie zdjac przyklejonej do werniksu muszki ... koszmar
ja kłade płótno do góry nogami na płasko i jest ok
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Poprzednia stronaNastępna strona

cron