Werniksowanie

przez **grullo** Cz, 26 kwietnia 2012, 00:57

Z drugiej strony fajnie by było mieć taki obraz z bukietem kwiatów na którym siedziałyby zanurzone w werniksie muszki, jak skamieniałości z ery dinozaurów. Swoją drogą na pewnego Japończyka rzucili się wszyscy z pięściami gdy zobaczyli że w swoich pracach maltretuje rybki akwariowe i zatapia je w żywicy syntetycznej. Okazało się potem że artysta ten, wmalował te rybki welonki w żywicę i wyglądają jak żywe.

http://sztukatulka.pl/index.php/2012/01 ... -w-zywicy/

przez **anta** Śr, 2 maja 2012, 14:11

Ale fajne dziełko, a ja chciałam się upewnić, że po werniksowaniu nie można już niczego poprawiać, czy tak?

przez **grullo** Śr, 2 maja 2012, 15:33

Naturalnie, że można na werniksie poprawiać. Ja nie widzę, przeszkód. No chyba, że na retuszerskim, to lepiej nie. Ale na zwykłej damarze z terpentyną owszem można.

przez **Magdalena Sciezynska** Śr, 2 maja 2012, 19:30

A DLACZEGO NA RETUSZERSKIM - NIE ? bo przeciez on właśnie do tego służy, on nie jest werniksem końcowym

przez **Szara** Śr, 2 maja 2012, 21:31

Gdy w ukończonym już i wyschniętym i obrazie zauważam własne błędy i chcę go poprawić to wtedy właśnie stosuję werniks retuszarski. Położony cienką warstwą na wyschniętą powierzchnię obrazu sprawia, że farby "stare" i "nowe" dobrze i trwale się łączą. Pędzel nie ślizga się po wyschniętej powierzchni i farba nie powinna odpryskiwać.
Na obrazie, na którym już jest położony werniks końcowy żadnych poprawek już nie robię bo obawiam się, że farba może po pewnym czasie odpaść.
Jeśli jestem w błędzie to proszę, poprawcie mnie.

przez **Magdalena Sciezynska** Cz, 3 maja 2012, 00:56

mnie uczono, że na werniks końcowy , aby coś zmienić , to nalezy połozyć werniks retuszerski i jak wyschnie nakładać warstwy farby.

przez **grullo** Cz, 3 maja 2012, 21:52

Jeśli w składzie retuszera jest nie schnący olej rycynowy to lepiej nie. Myślę, że wystarczyłoby przetrzeć te miejsca do poprawy szmatką z odrobiną terpentyny, aby lepiej się warstwy spajały. za dużo żywicy na wierzchu to też nie dobrze. Ewentualnie można by wetrzeć trochę medium olejno-żywicznego i na tym od razu malować. Wszystko z umiarem. Konserwator nieraz ściąga wraz z werniksem końcowym poprawki naniesione na werniks, ale to już nie jest sprawa malarza tylko tego kto to będzie kiedyś czyścił.

przez **Beata** N, 29 lipca 2012, 13:09

Jakie werniksy najlepiej nadają się obrazów olejnych ze złoceniami? Posiadam werniks ochronny do złoceń - szelak-gomma lacca IDEA MAIMERI 763 nie wiem czy nadaje się także do farb olejnych. Dodam jeszcze ze nie mam możliwości osobno zabezpieczyć złocenia więc werniks będę musiała położyć jednocześnie na olej i złoto. Może poradzicie jaki najlepiej użyć?

przez **zephyr7** N, 29 lipca 2012, 13:56

Trzeba uważać, bo większość werniksów patynuje szlagmetal. U mnie sprawdza się werniks Talens 114 do olejów i akryli.

Co do szelaku, najlepiej zrobić samemu, rozpuszczając w spirytusie. Z szelakiem jest taki problem, że kładąc drugą warstwę zmywasz poprzednią.

przez **Beata** N, 29 lipca 2012, 14:20

Werniks IDEA MAIMERI 763 nie patynuje złota i świetnie się do niego nadaje już go używałam, werniksy talensa miedzy innymi 114 też posiadam i stosuję. Problem w tym że 114 nie nadaje się do złota a nie wiem czy 763 (szelak) nadaje się do oleju. Może jest jakiś inny sposób zabezpieczenia oleju + złota?