olej - medium malarskie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości

Postprzez Ela Kolodziejczyk N, 6 października 2013, 15:12

Oj Zephyr, Zephyr, teraz piszesz o tym jakie masz zawodowe kontakty, kto Ciebie uczyl... a jeszcze kilka dni temu wspomniales, ze gdyby nie internet to nie wiedzialbys o istnieniu takich farb jak schmincke, i inne zagraniczne wysokiej klasy.... to oni ci nie powiedzieli? Ja przepraszam, ale czuje sie zagubiona. serdecznie pozdrawiam. Ja juz opinie sobie wyrobilam ;)
Avatar użytkownika
Ela Kolodziejczyk
 
Posty: 574
Dołączył(a): Śr, 19 grudnia 2012, 22:46

Postprzez Beata N, 6 października 2013, 15:32

Ela Kolodziejczyk napisał(a):
Czego i ja Zephyrowi i wszystkimm innym z calego serca zycze :) jednakze nie bede klamac, ze wszystko jest swietne. Takim podejsciem mozna zrobic wielka krzywde osobie, ktora sie uczy.
Zephyr, mimo pytan kilku osob nie podal formatu na ktorym maluje :)


Nie napisałam, ze wszystko jest świetne :) Zephyr jak mniemam jest wnikliwym obserwatorem i sam widzi, że twarze są niepodobne i kolory odbiegają od oryginału ;) Na wszystko trzeba czasu i nauki. Podziwiam natomiast dociekliwość Zephyra jego chęć doskonalenia i uważam, że wraz z wiedzą którą zdobywa nie tylko przez czytanie ale i próbowanie, wraz z doświadczeniem, które zdobędzie (jak będzie wytrwały) jak nabierze biegłości w rysunku ma szanse świetnie malować i może utrzeć nam wszystkim nosa :D Jeśli tylko będzie miał cierpliwość i będzie chciał ;)

Ela Kolodziejczyk napisał(a): Ten watek moze czytac osoba poczatkujaca, jak dowie sie takich rzeczy, to wyrzuci kupne materialy i zacznie ucierac farby, kupowac schmincke, zbijac krosna, juz nie mowiac ze wyrzuci sloiki. ja przepraszam, ale dlaczego Zephyr uwaza ze trzymanie medium w sloiku to ZGROZA???? co jest nie tak z terpentyna wenecka, uzywana od stuleci do laserunkow?
Teraz wiem, ze Zephyr sobie maluje fajne rzeczy, ale jego wypowiedzi nie mozna traktowac jako wypowiedzi profesjonalisty i stosowac sie do nich. :-*


Jest wielu co nawet nie sięgają po kupne materiały. Ciekawe czemu? :)
Nie można wierzyć producentom, ponieważ każdy będzie zachwalał swój produkt, nie można wierzyć internetowi ponieważ każdy może pisać co chce, nie można wierzyć książkom ponieważ w nich też jest wiele sprzecznych informacji. Artyści z doświadczeniem- też każdy ma swoje preferencje które mogą kłócić się z opiniami innych. Czym człowiek więcej wie i z większą ilością osób/źródeł konfrontuje tym może większego mętliku dostać :lol: Wiec co zrobić? Trzeba mieć swój rozum, samemu próbować i starać się zrozumieć. Co,dlaczego i jak?
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Beata N, 6 października 2013, 15:48

Zephyr często zadaje pytania i musi se sam na nie odpowiadać. Nie może liczyć ani na odpowiedz ani na korektę czy jego odpowiedz jest słuszna. Dlaczego? Bo taka jest nasza wiedza na temat technologi malarstwa. Pożal się Boże pseudo artystów i znawców :lol: Bez urazy ;) Na palcach u jednej ręki można policzyć osoby, które przewinęły się przez forum i posiadały wiedzę. Dzięki Bogu Krakusiu, że Ty tu czasami zaglądasz i poratujesz strudzonych poszukiwaczy. Gdyby nie ta garstka ludzi z pasją to byłaby klapa :D Tak się człowiek czegoś nauczyć może, wymienić doświadczenia a nie tylko obrazki pokazać ;)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez grullo N, 6 października 2013, 15:56

Proszę, zejdźcie Dziewczyny trochę z tego Zephyra. :D Facet się stara, dzieli wiedzą, przekazuje swoje spostrzeżenia. Ta jego kopia wcale nie jest zła, proszę pokażcie kto w swoich malarskich początkach tak maluje? Ja po studiach i kursach niewiele lepiej potrafię oddawać anatomię. :D

Elu mówisz, że słaba twarz i ręce, ale jak wspomniany przeze mnie detektyw-konserwator wspominał w Polsce mało jest takich, którzy potrafią bezbłędnie oddać ludzką postać. Brakuje solidnych podstaw i studiów. Nigdzie nie praktykuje się porządnych lekcji rysunku z żywym modelem, a na tych które są każdy musi malować w swoim stylu, bo przecież aparaty już są, więc po co kalkować rzeczywistość. Klaska się i podskakuje z radości kiedy ktoś przełamie bariery i pokaże coś na swój sposób, nie musi to mieć oczywiście związku z rzeczywistością. Malarze wyrośli na takich socjalistycznych, nowożytnych wizjach świata, nie mają pojęcia co to klasyczny rysunek. Bez rysunku się tego nie przeskoczy, więc jedyna rada dla Zephyra ode mnie jest taka: siądź Bracie przed brystolem i rysuj, szkicuj wszystko co widzisz. Rysuj tak ja widzisz, maluj tak jak widzisz.

Nie wiem dlaczego nie miano by laserować samym olejem? Bo żółknie? :hmm: Terpentyna wenecka i żywice także żółkną, wcale nie mniej od oleju. Dzisiejsze oleje żółkną bo nie są przystosowane do pracy malarskiej. Tłoczone na gorąco, nieoczyszczone z wszelkiej maści brudów, nie rozjaśnione na słońcu. W tym momencie nie mówię od siebie tylko posiłkuję się badaniami nad spoiwami malarskimi zeszłych wieków. Elu nie atakuję teraz nikogo, można malować czym się chce, nie odradzam i nie zachęcam. Chcę tylko zwrócić uwagę, że da się samym olejem. Nie powiedziałem, że tym z plastyka, ale da się. Można przecież użyć innego oleju, szafranowego i orzechowego jeśli ktoś widzi problem z żółknięcie.

Zephyr słusznie zauważył, że chłonne podłoże wypija olej i pomaga obrazowi nie
żółknąć i schnąć szybciej.

Ja uważam podobnie jak Wy, można namalować cuda materiałami ze sklepu. Ale można sięgnąć dalej i dla własnego komfortu użyć czegoś innego. Kwestia tego co chce się osiągnąć. Osobiście uważam że sto lat temu było więcej fajnych farb i więcej rodzajów podobrazi w sklepach. Dzisiejszym czasom i naukowcom dziękuję za żywice akrylowe i spoiwa syntetyczne. Przydają się zwłaszcza jeśli chodzi o walkę z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. :)
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez zephyr7 N, 6 października 2013, 16:16

To ja podgrzeję atmosferę: na forum o ikonach ktoś rzucił informację, że Unia zakazała kadmów :)
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez grullo N, 6 października 2013, 16:22

Już tak z dziesięć lat straszą. :) Osobiście jednak myślę, że prędzej czy później to się stanie, takie życie. Wtedy cena czerwieni kadmowej będzie taka jak obecnie chińskiego cynobru, 250 zł za małą tubeczkę. Kto handluje kadmami teraz może się obłowić, artyści na "masę" będą robić zapasy, po czym "Uniniści" powiedzą: żartowaliśmy, jeszcze nie teraz! :D
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beata N, 6 października 2013, 16:29

Z Twojej obecności na forum tyż się bardzo cieszę Gurllo i wykorzystam okazję na zadanie pytania ;) Farby W&N, część jest ucierana na oleju szafranowym, część na lnianym a w części jest mieszanina jednego i drugiego. Nie miałam wcześniej styczności z olejem szafranowym on chyba zaliczany jest do olei nieschnących. Można go tak mieszać z lnianym? Jaki to ma cel? Moze coś wiesz w tym temacie albo masz swoja opinię na ten temat? Tak mnie jeszcze zastanawia czy benzyna destylowana zawarta w liquinie czy to olej szafranowy mają wpływ na jedwabny połysk, coś w rodzaju satyny? (Nie wiem jak to inaczej określić ;)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez grullo N, 6 października 2013, 16:30

Ale skoro wycofują kadmy z branży zabawkarskiej, jubilerskiej i innych to można liczyć na znaczny wzrost ceny tego pigmentu. Może Chińczycy nas poratują w tej sytuacji. Jak z bielą ołowiową u Hardinga. Jestem za tym, żeby poszukać jakiejś alternatywy. Rozglądam się i na razie nic nie widzę. :D
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beata N, 6 października 2013, 16:35

zephyr7 napisał(a):To ja podgrzeję atmosferę: na forum o ikonach ktoś rzucił informację, że Unia zakazała kadmów :)


Pewnie producenci :D Jesssuuu... co się działo w marketach jak(chyba w ubiegłym roku) padło hasło, że cukier ma pójść w górę...puste półki...Trzeba robić zapasy kadmu :D Ja się śmieję a jak przeczytałam, że złoża Terra Verte na wyczerpaniu to kupiłam dwie tubki :lol:
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Ela Kolodziejczyk N, 6 października 2013, 16:41

kochani moi :) ja tylko chcialam wiedziec dlaczego Zephyr na wszystko narzeka, chodzi mi o materialy malarskie. Bylam ciekawa, czy jest profesjonalista ktory potrzebuje najwyzszej jakosci materialow, czy maluje cos wymagajacego i jaki jest jego poziom. Wiem juz wszystko co chcialam, i na chwile obecna, jezeli Zephyr napisze ze jakas farba czy medium jest zle, to nie bede brala tego pod uwage.
Natomiast ja jemu zycze powodzenia i sukcesow w pracy artystycznej. Absolutnie nic do niego nie mam :) Ale prosze nie obwiniajcie MNIE za to ze czasem sam sobie przeczy i pisze rzeczy conajmniej dziwne np. terpentyna wenecka, szklo i duzo innych. Poza tym nie odpowiada na wlasciwie zadne pytanie ktore mu postawilam, a ktore wiazalo sie z wytlumaczeniem stwierdzenia ktore napisal. Kochani, jak sie cos pisze to trzeba wiedziec o czym sie pisze, a nie rzucic cos i nie odpisywac, albo lac wode. Chcialam wiedziec, z calym szacunkiem dla niego, czy jest amatorem czy profesjonalnym artysta :-*

Odnosnie bledow anatomicznych, prosze, bez zartow. ja widzialam obraz Zephyra w dziale o akrylach. jak sie bierze za kopie tycjana to naprawde trzeba miec znakomicie opanowany rysunek. Ale podkreslam, jak na poczatki to :brawo: :brawo: :brawo:
Ostatnio edytowano N, 6 października 2013, 16:55 przez Ela Kolodziejczyk, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ela Kolodziejczyk
 
Posty: 574
Dołączył(a): Śr, 19 grudnia 2012, 22:46

Poprzednia stronaNastępna strona