Astry...utarło się,że to farby szkolne, ale to nie do końca tak jest. To nasza rodzima stara firma i ma bardzo dobrą opinię . Maluje nimi wielu dobrych malarzy i bardzo sobie je chwali. Wbrew pozorom wcale nie są tanie, to opakowania 18 ml , większe 75 ml to biała farba.Występują w dużej gamie kolorystycznej, dobrze się mieszają , mają naprawdę wiele zalet i uważam,że są nie doceniane, zaryzykowałabym postawić je na wyższej półce niż vangogi, które wyraźnie z roku na rok "lecą w dół'.
Jeśli ktoś uważa,że maluje na takim poziomie ,że za wiek, dwa jego dzieła mogą być warte miliony zł, euro czy może jakiejś innej waluty , to pewnie nasze polskie astry mogą nie sprostać jego wymaganiom........ja , z moimi umiejętnościami spokojnie mogę "rzucać astry " na płótno