A to ja już Koledze powiem.
Parę osób pisało do mnie prywatnie w tamtym roku, że chętnie sobie własne farby utrą. Tubki można kupić u producenta, w Polsce przynajmniej trzy firmy takie tuby robią. Wystarczy wpisać w przeglądarkę, odnaleźć firmę i zadzwonić.
Próbowałem z mediami i różnymi olejami. Powiem wprost, producenci ucierają na najtańszych olejach rafinowanych i nieźle im to wychodzi. Dlatego ja ucieram już tylko na takim oleju lnianym, ewentualnie dodaję trochę tłoczonego na zimno, oczyszczonego alkoholem i solą, ale to nie ma większego znaczenia. Wszystkie oleje i tak żółkną, no może orzechowy i makowy mniej. Jeśli farba ma być tubowana, przechowywana, to trzeba ją zacząć ucierań jednego dnia, a skończyć drugiego. Po całym dniu pod przykryciem, farba upłynni się, więc dosypuję trochę pigmentu jeszcze, ucieram i tubuję. Dodaję trochę wosku rozpuszczonego, ale tylko tak z 5 procent max do całości. Jeśli pigment mi się źle uciera, ma konsystencję ciągnącego się miodu, to dodaję talku pół łyżeczki i farba się "skróca". Można dodać magnezji, kredy najdrobniejszej. Można kupić stearynian glinu u Kremera i zrobić farbę identyczną z tą, jaką kupujemy gotową, o maślanej i "nadmuchanej" konsystencji.
Co do ucieraka, to nie jest problem, którego nie można by rozwiązać. Nie trzeba od razy wydawać kilku stów na szklany gotowiec. Wystarczy zapytać w zakładzie kamieniarskim, czy nie mają kawałków granitu, z przynajmniej jedną wyszlifowaną równo powierzchnią. Przecież takich "spadów" wala się zawsze dużo po zakładzie. Ewentualnie, oderwać kolumnę z jakiegoś zameczku i Bosch'em obciąć w odpowiednim miejscu
.
Z akrylami Ci nie pomogę, sam zarzuciłem dobrych parę lat temu. Nie podobały mi się zmiany nasycenia po wyschnięciu i szybkość schnięcia, tak więc brak możliwości poprawiania, prócz przemalowań. W oleju podoba mi się gęstość farb, nasycenie kolorystyczne i możliwość manipulacji. Takie tarmoszenie farby na miarę Turnera, który paznokciami skrobał farbę.
Teraz działam tabletem, więc pewnie za pół roku wizje cyfrowe przełożę farbami na płótno.