Mocne, akrylowe kolory w malarstwie olejnym

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 17 gości

Postprzez zephyr7 Pt, 17 sierpnia 2012, 18:10

Jak to się dzieje, że obrazy malowane akrylami mają żywsze i bardziej wyraziste kolory niż kolory w obrazach olejnych? Nawet te namalowane szkolnymi farbkami (np. louvre) mają zwykle "mocniejsze" czerwienie i żółcienie w porównaniu do farb olejnych...

Jak uzyskać taki czysty i wyrazisty kolor malując farbkami olejnymi?
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Zibelius Pt, 17 sierpnia 2012, 18:41

Witam. :) Zadajesz znowu to samo pytanie.Masz taką wiedzę o farbach i nie tylko że, ciekawy jestem o co Ci naprawdę chodzi.Przecież jak kupujesz farby w sklepie i masz tabele w ręce i jakie takie doświadczenie to bez najmniejszego problemu dobierzesz sobie kolory jakie Ci do głowy przyjdą bez względu czy to akryle czy oleje.Przez tuby czuje się czy farba jest gęsta czy oszukana wodnista.Jak parę lat malujesz to po co Ci eksperymenty.Kiedy pokażesz swoje obrazy :)
Zibelius
 

Postprzez grullo Pn, 20 sierpnia 2012, 13:05

Dziwne pytanie, jakby prowokacyjne. Przecież powodów jest kilka, podam dwa. Pierwszy to różnice w spoiwie, wiadomo nie od dziś, że żywica akrylowa nie przyciemnia tak jak olej, zwłaszcza lniany. Po drugoj, to w większości tańszych serii akrylowych znajdują się organiczne barwniki, o zdecydowania większym wysyceniu i sile barwienia (mimo, że nietrwałe) niż standardowe kolorki mineralne. Pyrrole i azo, są mocniejsze w barwieniu niż np. kadmy. Stąd te szerokie palety dających po oczach kolorów w obrazach na akademiach i w szkołach plastycznych. Tam się używa najtaniej i o szybkim "akrylowych" schnięciu.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez grullo Pn, 20 sierpnia 2012, 13:11

Odpowiadając na drugie pytanie, szybko dodam, że takie mocne efekty uzyskiwano kiedyś na zasadzie kontrastów. Farby nie były jakoś specjalnie silne w kolorze, (wieki temu) np. cynowa żółcień jest dość blada, ale otoczona takim to a takim kolorem, zaczyna świecić. Obrazy nie były po prostu tak przesycone, wysycone, wysłodzone itd., itp.
Żeby kolory były jaśniejsze odrobinę warto malować na lekko chłonnym podłożu, lub też odchudzić farbę w bibule, bądź dodać jajka do farby olejnej, jak czynił Rembrandt. Generalnie farba z mniejszą ilością oleju, jest jaskrawsza.
:)
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beata Pn, 20 sierpnia 2012, 16:19

zephyr7 napisał(a):
Jak uzyskać taki czysty i wyrazisty kolor malując farbkami olejnymi?


Np. niektóre barwniki są matowe np. biel tytanowa sprawia że farby do których została dodana mają przygaszony kolor, biel cynkowa natomiast nie odbiera żywego koloru.
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez zephyr7 Pn, 20 sierpnia 2012, 19:30

Ja mam taką teorię: akryle schną tak szybko, że częściej używa się kolorów prosto z tubki - a ze względu na słabą siłę krycia, warstwy nanosi się kilkakrotnie - stąd kolor.

Sam olej chyba nie jest przyczyną - mam obrazek machnięty tanimi classico i sky blue (czy cuś) bije po oczach jak neonówka.

Być może główna przyczyna tkwi w malowaniu mokre-na-mokre? Warstwy farby nie nakładają się jedna-na-drugą, tylko zawsze w jakimś stopniu mieszają...
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Beata Pn, 20 sierpnia 2012, 19:47

Nigdy nie używam akryli prosto z tubki tym bardziej, że w przeciwieństwie do Ciebie nie próbuje uzyskać intensywnego, żywego koloru, robię wszystko aby kolory złamać i stłumić ;) Denerwują mnie ostrości i silne kontrasty :D

Przy olejach które łatwo łączą się i długo można na nich pracować łatwiej o zbrudzenie koloru, aby malować czysto trzeba mieć doświadczenie.
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez zephyr7 Pn, 20 sierpnia 2012, 19:56

Masz rację, w ogóle - wydaje mi się, że bardziej "olejne" efekty uzyskujemy w akrylach malując farbami 1) z połyskiem 2) o gęstej strukturze (heavy body, czy cuś), 3) rozcieńczając medium, nie wodą 4) i dodając opóźniacze.

aaa, i jeszcze - warto pociągnąć werniksem błyszczącym (np. do akryli i olejnych), efekty są naprawdę dobre, nawet przy stosowaniu szkolnych farbek.
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez Zibelius Pn, 20 sierpnia 2012, 20:40

Witam.Przecież warstwy muszą podsychać.Kto maluje z tuby i całkowicie na mokro?Kolor właściwy uzyskuje się z mieszania farb a nie z wyobraźni producenta.Malarstwo to nie wypełnianie kolorkami z tuby gotowych szablonów ze szkicami,ale praca wyobraźni.Ja lubię ostre kolory.Większość malarzy w historii malowało czystymi ostrymi kolorami.One się pokryły brudem ,patyną i wyglądają na kolory zgaszone.Widziałem kilka razy na własne oczy wymyty stary obraz z werniksu i brudu i były to kolory czyste.Konserwatorzy wiedzą że i tak nawet wymyte stare kolory zbladły po latach.Są programy komputerowe które próbują odwrócić proces starzenia malarstwa ,ludzi i różnych przedmiotów i pokazują z dużym prawdopodobieństwem jak na prawdę wyglądały obrazy po zawerniksowaniu i jak sobie je wyobraził artysta..Obraz który ma 100 lat każdy pobladł i nie z wrażenia. :) Zanikają kolory nie całkowicie ale pewnie w grobach się przewracają dawni koloryści .Jeżeli ma się gęsty kolor sprawdzonej od dawna produkującej farby firmy, to można malować nimi tak że, prawie nikt nie rozróżni czy to akryl czy olej .oczywiście obraz zawerniksowany na pół mat.A to że się błyszczą czy nie błyszczą to nie sprawa chemii ,są na to proste metody malarskie. :)
Zibelius
 

Postprzez Jagoda Wt, 21 sierpnia 2012, 22:22

zephyr7 napisał(a):
aaa, i jeszcze - warto pociągnąć werniksem błyszczącym (np. do akryli i olejnych),


... :hmm: jak dla mnie błyszczący werniks "niszczy" nawet najlepszy obraz, ale to sprawa gustu, świecące, błyszczące, kojarzy mi się kiczem . Kiedyś zawerniksowałam akrylową pracę właśnie takim "błyszczem" pomyłkowo, coś okropnego :dobani:
wg. mnie najstosowniejszy i uniwersalny to werniks satynowy .
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Następna strona

cron