Moje pytanie: malował ktoś tym?
Przyznam, że patriotą jestem niemal wyłącznie zakupowym, lubię kupować polskie rzeczy, jeśli są dobre.
Kiedyś z rozpędu kupiłem II zestaw z Astry i jestem nim naprawdę zachwycony. Kolory mocne, żywe, nic się nie leje, nic nie cieknie - jakość porównywalna z maimeri artisti. Bardzo ciekawy jestem, co się z tą firmą dzieje - dlaczego dobry produkt nie jest należycie odpowiednio reklamowany, dlaczego z oferty wypadają kolejne kolory (nie produkują alizaryny buuuu

Kilku moich znajomych chwali Karmańskie i Mery - też polskie, sam nie mam o nich zdania, jeszcze nie próbowałem.
Czy mamy jeszcze jakieś krajowe farbki, warte polecenia?