Waldemar Jarosz napisał(a):Czasami jak malnę paluchem to potem mam wysypkę na palcach , dłoni, pęka mi skóra.
Waldemarze, to są objawy uczulenia na któryś składnik farby.
Waldemar Jarosz napisał(a):Ostatnio maluję w rękawicach takich jakich używają lekarze.
To modne zwłaszcza na zachodzie, ale raczej w przypadku kiedy malarz używa naprawdę trujących farb i nie chce kontaktu tych świństewek ze skórą.
Waldemar Jarosz napisał(a):My nawet nie wiemy z czego farby są zrobione.
Waldku, nawet jeśli konsument nie wie co jest w środku, to są ustawy, które zabraniają używania substancji szkodliwych np. rakotwórczych bez stosownej informacji na etykiecie tubowej. Teraz nawet najmniej groźna substancja w farbie czy medium ma stosowny znak ostrzegawczy i informację w jakimś języku.
Tak, tylko że czasem warunki nie pozwalają na korzystanie z innych pomieszczeń w celach malarskich, np. u studenta. Studenci często gnieżdżą się w małych pokoikach, pracując i śpiąc w tym samym pomieszczeniu.
Myślę podobnie jak mój przedmówca, że wyeliminowanie substancji lotnych, tj. rozpuszczalników i mediów na ich bazie, korzystnie odbije się na osobach cierpiących na ból głowy. Częste wietrzenie pomieszczenia jest nie tylko wskazane, jest także koniecznością.