Pomoc w doborze kolorów

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości

Postprzez grullo Pn, 13 lipca 2015, 20:35

Beatko kadmy nie brązowieją w czystej postaci i rzeczywiście są bardzo trwałe. Sprawa Słoneczników Van Gogha to trochę bardziej skomplikowany kazus. Nie warto siać paniki niepotrzebnie. Farby dawnych mistrzów też nie były trwałe a jednak mamy co oglądać w muzeach.
Kadm żółty w przeszłości miał tendencję do wybielenia, co widać w dziełach np. Gierymskiego tam gdzie artysta łączył go z bielą ołowiową i kładł ostre światła. Obecnie przeprowadza się testy, nawet amatorskie które potwierdzają, że kadmy, żółty i czerwony najmniej reagują na warunki atmosferyczne ze wszystkich dostępnych farb. Don't worry!
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Beata Pn, 13 lipca 2015, 20:57

No właśnie...Te na starszych obrazach mają się dobrze ale były przygotowywane według starych receptur. Jakość tych farb była inna. Przestrzegano zasad nie łączenia z pewnymi kolorami, grunty były odpowiednio przygotowane. Wiedziano jakich reakcji można się spodziewać. A potem zaczęło się wolnoć Tomku w swoim domku i teraz mamy ;)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez Beata Pn, 13 lipca 2015, 21:09

grullo napisał(a): Obecnie przeprowadza się testy, nawet amatorskie które potwierdzają, że kadmy, żółty i czerwony najmniej reagują na warunki atmosferyczne ze wszystkich dostępnych farb. Don't worry!


A ja wyczytałam, że Chinakrydony są wyjątkowo odporne. Nie wiem ile w tym prawdy :hmm: Tak czy siak będę używać. Uwielbiam je :)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez zephyr7 Pn, 13 lipca 2015, 21:26

Wiele z "nowych" barwników ma bardzo ciekawe odcienie, które znajdują swoich amatorów. Ja do palety włączyłbym czerwienie naftolowe i różnego pochodzenia magenty (chociaż nietrwałe!). Ciemna żółcień azo bardzo przypomina żółcień chromową.

Co wcale nie zmienia faktu, że zapewnieniom producentów tych cudów należy bezkrytycznie wierzyć.

Inna rzecz, że wiele zależy od sposobu użycia pigmentów: jak to jest, że wiele obrazów barokowych wygląda sto razy gorzej niż ich gotyckie odpowiedniki; jak to jest że ruskie ikony z XIX w. są czasami niemal zupełnie nieczytelne w porównaniu do ikon starszych o 300 lat? Jak to jest, że u jednego biel cynkowa, albo ultramaryna prawdziwa ciemnieje, a u innych nie?
zephyr7
 
Posty: 932
Dołączył(a): Cz, 14 czerwca 2012, 19:44

Postprzez grullo Wt, 14 lipca 2015, 00:56

W średniowieczu i renesansie to były całe bractwa w których kamraci badali farby, oczyszczali pigmenty, chuchali, dmuchali. Była wiedza, a XIX wieku zaczęła się komercjalizacja w branży narzędzi malarskich i mediów, sprzedawano jako najlepsze to co dopiero wyszło z laboratorium chemika. Nikt się nie pytał czy trwałe; ładne i mocne no to pac! na płótno. Van Gogh nie przykładał uwagi do tych farb, smarował szkarłatem jodynowym, chromówkami, czerwienią chromową, zielenią arsenową etc.

Chinakrydony są odporne, nie tak jak kadmy, wiadomo, ale jako organiczne struktury nieźle sobie radzą z atmosferą. Mnie osobiście trochę denerwuje ich buraczany odcień :D, ale jak się je położy na jasnej i ciepłej farbie to nawet nieźle oczy łechcą. Spokojnie zaginają każdy kraplaczek pod względem "immunologicznym".
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez savras Śr, 15 lipca 2015, 09:47

Beata napisał(a):Kadmy uważane za trwałe pigmenty używane przez XIX-XX-wiecznych malarzy brązowieją!


1. Czy aby na pewno mowa o kadmach a nie żółcieniach chromowych, które już w 19 w. były uznawane za nietrwałe?
2. Początkowo pigmenty kadmowe miały zanieczyszczenia siarką, co mogło być przyczyną reakcji z innymi pigmentami (np bielą ołowiową, która czernieje w kontakcie z siarką)
3. Kadmy są uznawane za absolutnie trwałe z wyłączeniem sytuacji, kiedy są wystawione na jednoczesny wpływ wody, CO2 i światła słonecznego (stąd niezalecane do murali).
savras
 
Posty: 12
Dołączył(a): Pt, 27 września 2013, 22:41

Postprzez savras Śr, 15 lipca 2015, 10:08

zephyr7 napisał(a):Inna rzecz, że wiele zależy od sposobu użycia pigmentów: jak to jest, że wiele obrazów barokowych wygląda sto razy gorzej niż ich gotyckie odpowiedniki; jak to jest że ruskie ikony z XIX w. są czasami niemal zupełnie nieczytelne w porównaniu do ikon starszych o 300 lat? Jak to jest, że u jednego biel cynkowa, albo ultramaryna prawdziwa ciemnieje, a u innych nie?


- jakość materiałów (trwałe/reaktywne, światłotrwałe, obecność zanieczyszczeń)
- technika i praktyki artysty
- werniks - warstwa chroniąca przed zgubnym wpływem światła i zanieczyszczeniami atmosferycznymi
- warunki przechowywania - np. suche czy wilgotne powietrze
- konserwacje (udane, bądź nie)

Jakiś czas temu oglądałem dokument z cyklu 'Private Life of a Masterpiece' o Zwiastowaniu Van Eycka. Po tym jak obaraz został nabyty przez ruskich w 19 w. i przewieziony do Petersburga, został przetransferowany z panelu na płótno, bo tamtejszy klimat nie sprzyja obrazom na deskach. Przy okazji podczas transferu niechcący została usunięta warstwa akwareli którą był pokryty oryginał, co zmniejszyło głębię obrazu.
savras
 
Posty: 12
Dołączył(a): Pt, 27 września 2013, 22:41

Postprzez grullo Śr, 15 lipca 2015, 18:04

Chromowa u jednych malarzy zachowała się dobrze, u innych paskudnie. Te wersje z siarczanem ołowiu zachowały się fatalnie. Przecież JMW Turner malował namiętnie chromówką i całkiem nieźle te zmiany wpłynęły na odbiór dzieł. To żółcień impresjonistów i każdy malarz używał wtedy tej farby.

To o czym pisze Beatka, to sprawa CdS i tworzenia SO przez dołączanie tlenu.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez savras Śr, 15 lipca 2015, 19:09

O trwałości żółcieni chromowej:

Degradation processes: it tends to fade when exposed to sunlight. The darker shades were known to brown over time. All chrome colors were blackened by sulfur-bearing air and the yellow variety sometimes would turn green when mixed with organic pigments. Because the pigment tends to oxidize and darken on exposure to air over time, and it contains lead, a toxic, heavy metal, it has been replaced by cadmium yellow.


http://www.webexhibits.org/pigments/indiv/technical/cryellow.html


Powód, dla którego Turner używał żółcieni chromowej a nie kadmowej, jest nader prozaiczny - pierwsza była dostępna przez większość jego kariery, z kolei ta druga została wprowadzona do sprzedaży jako pigment w 1846 na 5 lat przed jego śmiercią.

Turner ukończone prace pokrywał werniksem (co z pewnością ograniczyło wpływ zasiarczonego powietrza). Myślę, że znaczenie ma też fakt, że na mocy jego testamentu, w którym swoje prace zapisał narodowi, praktycznie wszystkie jego prace są w posiadaniu brytyjskich muzeów (głównie Tate Gallery, National Gallery), gdzie otaczane są dobrą opieką.

Z kolei impresjoniści są znani z nie używania werniksu.
savras
 
Posty: 12
Dołączył(a): Pt, 27 września 2013, 22:41

Postprzez grullo Śr, 15 lipca 2015, 19:24

Turner mógł równie dobrze kupować żółcień neapolitańską (co też czynił), ale ta nawet wtedy była zbyt droga, by trwonić ją na grube impasta. Do kadmowej nie od razu się przekonano, była droga jak jasny pierun i nie każdemu leżała na sercu, np. impresjonistom bardziej pasowała chromowa. Pierwsze kadmówki mogły rzeczywiście ciemnieć mieszane z bielą ołowiową, ze względu na resztę niezwiązanej siarki.To były kadmy żółte bardzo jasne, blade, a te nawet teraz poleca się zamienić na ciemniejsze wersje, wpadające w pomarańcz.

Chromowa ma tendencję do przechodzienia w inny stopień utlenienia z ukazaniem się zielonego tlenku chromu. Nowe wersje chromowej są już bezpieczniejsze, maluje się w Azji nimi dosłownie wszystko, Chińczycy ją uwielbiają, nawet w zabawkach dla dzieci :D . Nie wszyscy też wiedzą że popularne w USA School Busy, malowane były przez dziesiątki lat żółcienią chromową ciemną.
grullo
 
Posty: 819
Dołączył(a): Śr, 25 kwietnia 2012, 14:02
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

cron