przez JeryL Cz, 7 stycznia 2010, 17:11
Sam mam taki słoik nietknięty od studiów
,pełno w nim zastygłej terpentyny weneckiej i nie jest to 75 ml tylko sporo więcej.Zajęcie jest cenne bo samorobne media świetnie łaczą się właśnie na ciepło podobnie jak gęste żywice i oleje zageszczone.W słońcu olej jest ciekły wieczorem gdy temperatura powietrza spada gęstnieje podobnie zachowuje się w łażni wodnej na zimno tworzy z terpentyną wenecką dwie fazy związane z gęstością tych komponentów, wystarczy włożyć naczynie czy butelke nawet do większego kubka z bardzo ciepła wodą i obie substancje przy lekkim rozkłóceniu patykiem czy trzonkiem pędzla łaczą sie bez trudu tworząc jednorodne medium.
Ostatnio edytowano Pt, 8 stycznia 2010, 12:36 przez JeryL, łącznie edytowano 1 raz