szpachla malowane

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 18 gości

Postprzez pardwa120260 Śr, 9 czerwca 2010, 09:59

Gdzie można nabyć taki "druciak"bo to musi fajne być tym pracować.
Avatar użytkownika
pardwa120260
 
Posty: 60
Dołączył(a): So, 27 lutego 2010, 11:58

Postprzez Krakusia Śr, 9 czerwca 2010, 15:50

Ten druciak to gadżet rzeźbiarzy, przydatny szczególnie przy rzeźbieniu w glinie i gipsie. Kupiłam go w sklepie dla plastyków.
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Magdalena Sciezynska Pn, 24 stycznia 2011, 01:45

namalowałam kilka obrazów szpachla , ale super zabawa, WYZWOLENIE tu nie ma reguł , okowów, mnie się podoba ...
a duze efkty z łączenia pędzla ze szpachla

szpachla - nie jest dla debili i ignorantów w malarstwie, jak to wielu artystów sugeruje
,że jak ktoś nie umie malować , to zaczyna malować szpachlą ... chyba to bardzo błędne myslenie , ja odkrywam szpachlę juz od roku i nie znam wszystkich tajników... tzn. że jestem debilką?/ kompletna kretynką
no cóz !!!! niech tak myslą
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Waldemar Jarosz Pn, 24 stycznia 2011, 11:12

Każde narządko przydatne do zamierzenia jest dobre. Szpachla jest bardzo przydatna i daje wiele zadowolenia i efektów, ale trzeba umieć jej używać.
Oto moja praca szpachlą!
Z cyklu Gęby-Zielony,olej płótno,60x50cm kopia.jpg
Z cyklu Gęby-Zielony,olej płótno,60x50cm kopia.jpg (88.34 KiB) Przeglądane 12994 razy
Avatar użytkownika
Waldemar Jarosz
.
..
2...
3..

.
..
2...
3..
 
Posty: 1283
Dołączył(a): Wt, 17 sierpnia 2010, 08:30
Lokalizacja: Polska

Postprzez Jagoda Pn, 24 stycznia 2011, 14:36

Maluję szpachlą bardzo często , nie uważam ,żeby była dla tych co nie potrafią malować....raczej odwrotnie. Szpachlą można namalować wszystko i moim zdaniem prace są o wiele ciekawsze niż malowane pędzlem. Łączenie obu technik jak najbardziej wskazane. Nie sądzę ,że szpachelka wymaga ,,specjalnej wiedzy posługiwania się nią" ja robię to zawsze na wyczucie i jestem zadowolona. :)
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Krakusia Pn, 24 stycznia 2011, 18:17

Technika ta, jak każda inna, wymaga talentu i ćwiczeń. Nie jest ani lepsza, ani gorsza i ani łatwiejsza czy trudniejsza. Jest inna, i tyle.

Wg mnie większość gotowych farb olejnych ma za dużo oleju do tej techniki. Można wyciskać farbę na papierowe ręczniki lub papier toaletowy, który wchłonie olej. Ale ja mam inny patent: dodaję odrobinę pigmentu na paletę, który wchłania nadmiar medium i ucieram do wygodnej dla mnie konsystencji. Technikę tą stosuję 30 lat, jest przeze mnie sprawdzona, dlatego polecam. Jedyny mankament to mniejszy połysk malatury (jak ktoś lubi błyszczące obrazy), ale to można zmienić stosownym werniksem gdy obraz jest już suchy (najwcześniej po pół roku, ale zalecam werniksowanie po roku).
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Magdalena Sciezynska Pn, 24 stycznia 2011, 22:07

a to jeziorko po przemalowaniu szpachlą ( jest na tle białego papieru wiec było jednak za ciemno i kolor jest przeklamany)
_DSC4239.JPG
_DSC4239.JPG (217.4 KiB) Przeglądane 12960 razy
_DSC4247.JPG
_DSC4247.JPG (209 KiB) Przeglądane 12929 razy
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Jagoda Pn, 24 stycznia 2011, 22:57

Krakusiu ...ja tam nie kombinuję z pozbywaniem się oleju, maluję farbami prosto z tuby , dobieram barwę na palecie tzn. mieszam kolory na palecie ,a niekiedy bezpośrednio na płótnie ( co podobno jest grzechem) no i maluję. Niekiedy rozprowadzam szpachlą bardzo małe ilości farby ,żeby powstała faktura imitująca przetarte płótno i na takim podkładzie coś zaplanowanego nanoszę ....efekty są bardzo fajne, w ogóle dla mnie szpachelka jest o niebo ciekawsza niż pędzel. Nie mam żadnych zasad co do szpachli i uważam ,że to indywidualne podejście malarza do tej techniki, a technika naprawdę godna uwagi. Oczywiście piszę tylko z własnego doświadczenia, pewnie każdy ,,szpachelkowicz " :) ma swoje.
Avatar użytkownika
Jagoda
3.
1...
.
..
...
1..

3.
1...
.
..
...
1..
 
Posty: 2663
Dołączył(a): N, 21 listopada 2010, 15:34

Postprzez Krakusia Pn, 24 stycznia 2011, 23:11

Jagoda, frajda tak sobie szpachlą malować, wiem, wiem... :)

Lamka, może kolorystycznie zróżnicuj nieco, aby powstała głębia.
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jola Pn, 24 stycznia 2011, 23:16

No i cóż mam mówić na temat malowania szpachelką -moje wszystkie prace są malowane szpachlą (może oprócz portrecików gdzie czasami muszę użyć małego pędzelka) nie lubię myć pędzli to jest wkurzające a farby z tuby biorę na palecie dobieram kolor i jest ok.
czasami się skaleczę o szpachelkę jak nie uważam są raczej ostre ;)
jola
...
2..
2.
2...

...
2..
2.
2...
 
Posty: 1947
Dołączył(a): N, 12 września 2010, 22:15

Poprzednia stronaNastępna strona