Ciekawostki o pasteli !

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości

Postprzez czarna_z_boru Cz, 29 października 2009, 20:27

Ciekawostki o pasteli:)
Pastel to trudna technika malarska, w której posługujemy się farbami w postaci cienkich pałeczek uformowanych
z barwników, kredy, gipsu i specjalnego spoiwa. Mają one jasne i delikatne, "pastelowe" odcienie. Mimo, że pastele
to rodzaj kredek, służą one przede wszystkim do malowania, nie do rysowania
(ważniejsze są plamy koloru, a nie rysunek). Naniesione na papier kolory można łączyć i
mieszać przez rozcieranie. Obecnie można kupić dwa rodzaje pasteli: suche i olejne.
Pastele suche stosowano już w XVIII wieku. Można nimi rysować na papierze, płótnie i kartonie
- najlepszy jest specjalny papier welurowy pokryty drobnymi włoskami. Tak jak węgiel farby te
łatwo się osypują, więc gotowe prace są bardzo delikatne, wymagają utrwalenia specjalnym płynem
(fiksatywą) i oprawienia pod szkłem. Pastele olejne (tłuste) są dużo łatwiejsze w użyciu, nie osypują się,
można nimi rysować prawie na każdym podłożu. Można je także rozcierać lub nawet rozmywać
terpentyną, co daje efekty bliskie malarstwu olejnemu.


Bardzo ciekawy opis o technice pastelowej i zarazem pouczający choć ja osobicie nie ze wszystkim sie zgadzam.
Napisano tam ze " wazniejsze są plamy koloru ,a nie rysunek" ale ja mam troche inne zdanie gdyz rysunek w pasteli
do przede wszystkim dominująca sprawa.Owszem malujemy powierzchnie pastelami ale sam WITKACY
najsłynniejszy polski pastelista czy WYSPIAŃSKI udowodnili ,że pastela dominuje ostrymi pociągnięciami kredką
a nie plamą. Plama jest bardziej charakterystyczna dla cieczy-akwareli czy oleju a kreska kojarzy sie nam bardziej z rysunkiem
kreska, którą kontrolujemy, która nie rozlewa sie w plame. Stąd moje przemyslenia ...
Oczywiście dla mnie bardziej wdzięczna jest zdecydowanie pastel sucha:)
Załączniki
pastel.jpg
pastel.jpg (110.73 KiB) Przeglądane 17056 razy
czarna_z_boru
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Cz, 29 października 2009, 20:55

dla mnie za trudna technika, nie da się poprawiać ;)
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez JeryL Cz, 19 listopada 2009, 15:44

.
Ostatnio edytowano Wt, 9 marca 2010, 13:09 przez JeryL, łącznie edytowano 4 razy
JeryL
 

Postprzez DUOart Pt, 8 stycznia 2010, 13:01

Bardzo lubię technikę suchej pasteli,jest szybka i efektowna.Nie cierpie pasteli tłustych.Ostatnio rysowany portrecik Kacperka syna kolegi(30x25)
Załączniki
DSC08318 (Custom).JPG
Ostatnio rysowany portrecik,Kacperek w łanie zboża, synek kolegi.
DSC08318 (Custom).JPG (41.98 KiB) Przeglądane 17001 razy
DUOart
 

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 8 stycznia 2010, 13:24

wstawisz na konkurs?
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez czarna_z_boru So, 16 stycznia 2010, 21:57

Bardzo sympatyczny dzieciaczek ...:) tez sie skusze :)
czarna_z_boru
 

Postprzez Sui Fong Cz, 24 czerwca 2010, 08:21

Nie wiem czy pisze w odpowiednim temacie ... Ale chyba tak ;)

Zacząłem przygodę z pastelami ...
I z moich obserwacji wynika ze pastele to ciężka "sztuka".
Nie wiem czy ja tylko tak mam. Dlatego pytam ...

Czy pastele podczas nakładaniu czarnego koloru muszą tak bardzo stawać się "brudne" a nie "w kolorze"?
Łamanie cienia z czarnym pastelem jest jakieś dziwne ...
Cz pastele których używałem są złe?
Czy po prostu tak juz jest.
Ten efekt mi się nie podoba.
Czy można to jakoś naprawić?

I jeszcze mam problem zzz...
Drobnymi elementami.
Nie ostrzyłem pasteli bo są bardzo twarde i kruszą się przy skrobaniu.
Jak mam zrobić cieniutkie kreseczki rzęski, jak trzymam w ręku kawał kloca.
I nawet nie widzę gdzie kreskę stawiam,tragedia!
:dobani:

Czy temu tez można jakoś zaradzić?
Czy są na to jakieś metody? albo specjalne formaty? :hmm:
P.S. Próbowałem coś pokombinować z ołówkiem, cienkopisem a nawet wielkim grubym nie zmywalnym markerem.
Ale na czarnej pasteli widać gołym okiem ze czarna pasteli to "Straszna głęboka ciemność".
8)
Sui Fong
 

Postprzez Krysia karo konin Cz, 24 czerwca 2010, 08:46

Ja swego czasu tylko malowałam pastelą suchą.Jeśli chodzi o czarny kolor,to używam sporadycznie,cienie komponuje z fioletów,granatów,czy ciemnych zieleni.Pastelą rzeczywiście ciężko maluje się precyzyjne elementy,ale mam parę kompletów kredek i jakoś sobie radzę,zwłaszcza w portretach.Rancikami kredek można coś tam wydziobać.Mam zawsze pod ręką pastele w drewnianej obudowie,one są twardsze i precyzyjniejsze.Życzę powodzenia.Te prace,które wkleiłeś bardzo mi się podobają.
Krysia karo konin
 

Postprzez Kate Cz, 24 czerwca 2010, 10:17

Ja również miałam do czynienia z pastelami. W zasadzie to od nich zaczynałam. Podobnie jak KKK nie używałam czerni. A jeśli chcesz zrobić cieńka kreskę wystarczy przełamać pastele i rysować kantem
Avatar użytkownika
Kate
.
1.
2...
moderator

.
1.
2...
 
Posty: 339
Dołączył(a): So, 31 października 2009, 09:47

Postprzez Homer Cz, 24 czerwca 2010, 19:45

hmmmmm te w drewnianej osłonce to masakra :D więcej zmarnujesz tej pasteli niż z niej skorzystasz :D a co do cienkich kresek - pastele w "pałeczkach" te bardziej sprasowane o kwadratowym przekroju :P
Avatar użytkownika
Homer
 
Posty: 348
Dołączył(a): Cz, 29 października 2009, 21:32