Zafascynowany ostatnimi czasy ludowościami Chełmośkiego stylem Wyspiańskiego i ipresjonistycznymi
ekspresyjnymi ujęciami tańczących kobiet, postanowiłem to połączyć, eksperymentując zarazem.
Znalazłem ładną zalaminowaną czarną deseczke z szuflady na śmietniku.
Żal mi było ją gruntować bo czerń na niej jest taka nieskazitelna i głęboka przez ten laminat, więc zacz-
ąłem po niej malować emulsją . Dzięki śliskiej powierzchni mogę w bardzo prosty sposób pozbywać się
nadmiaru emulsji, przez co można uzyskiwać ciekawe rzeczy i cyzelować detale, polecam taką zabawe.
Technika. Akryl, Akwarela, Ołówek
Wymiar. 40 x 35
Kolejna zaleta śliskiej powierzchni to świetne rzeczy uzyskiwane poprzez miękki ołówek (prawy górny róg)