Kopia wg. wybranego dzieła

[Evagelia]

Na 'autentyczne bizantyjskie' ikony sie jednak nabiera wielu kupujacych Bo postarzone, bo ladnie/trafnie podpisane/opisane ;] tyle, ze ceny nie takie o jakich piszecie bo nie leca w setkach tysiecy i milionach, ale mimo wszystko najczesciej sa bardzo wysokie i ida nawet w tysiacach a kupujacych zdaje sie nie braknac..

No to ja sie z wami nie bawie. Bo i tak wlasnie robie to co postanowiliscie i idzie mi tak mozolnie i wybitnie marnie , ze szkoda gadac. Bawcie sie sami Po za tym.. to troche zabawa z luznymi zasadami, bo zeby namalowac w stylu mistrza, najpierw musisz umiec malowac jak mistrz, a jak masz problem ze zrobieniem kopii z mistrza to i w 'stylu' mistrza cos swojego to bedzie jedynie inspiracja mistrzem a nie faktycznie w stylu mistrza. Zrobienie czegos nowego w stylu mistrza jest kilkaset razy trudniejsze od zrobienia kopii..bo trzeba doskonale znac sposob malarski i styl mistrza i tego sie inaczej nie da nauczyc jak przez zrobienie kopii wszystkich jego dostepnych dziel i pilne, wieloletnie studia nad nimi.. wiec przynajmniej ja nie wierze, z calym szacunkiem, ze ktokolwiek sobie z takim wyzwaniem poradzi. Ale z namalowaniem obrazu inspirowanego w jakims stopniu mistrzami predzej.

[Ela Kolodziejczyk]

Hmmm To bedziemy malowac nowy obraz w stylu mistrza, czy wybrany obraz, ale kazdy dobiera dzielo pod swoje preferencje?
Zgodze sie z Evagelia, ze malowanie nowych rzeczy w czyims stylu jest niezwykle trudne. Moge kogos sprobowac skopiowac majac sciagawke pod reka i starajac sie wiernie przeniesc co widze na plotno, ale malowac nowa rzecz? Ja nie wiem nawet kogo mialabym wybrac, nie maluje w zadnym konkretnym stylu. Przewaznie jest tak, ze obrazy wygladajace lekko, ladnie i latwo to majstersztyk warsztatowy + wielki talent. Wielu ludzi sie na to nabiera, a potem....
do takich rzeczy chyba jestem za mala

[grullo]

Dobra kopia to wyjątkowo trudna sprawa. Ja jestem za tym, żeby każdy otrzymał to samo zdjęcie w doskonałej rozdzielczości i po swojemu spróbował. Oczywiście rejestrując i dokumentując przynajmniej 5 faz powstawania.

Jeśli jednak kopia "wielkich" to zacznijmy od "Damy z gronostajem". Większość ludzi wykłada się na takich obrazach, tak samo na "Dziewczynie z perłą", niby taki nieskomplikowany, a 99 procent kopi w wykonaniu domorosłych kopistów to porażka. Najłatwiej to byłoby chyba Cezanne'a, Moneta i Gauguina. Nie ma w ich obrazach wyrafinowanych rzeczy, trików i myków. Poza tym co to by było za wyzwanie, gdybyśmy aż tak ułatwili sobie sprawę. Ale to tylko moje zdanie.

[Ela Kolodziejczyk]

W kwestii wyboru obrazu ja sie podporzadkuje. Nie mam zadnych preferencji, niech to bedzie dla mnie zaskoczenie Zabawa moze byc ciekawsza
Natomiast warto, zeby to byl obraz, ktorego reprodukcje w dobrej rozdzielczosci ktos posiada i moze rozeslac albo wystawic na FTP, Moze taka kolejnosc jest najlepsza, po co wybierac obraz, jesli nie ma sie dostepu do dobrego zdjecia.

[Zibelius]

Dama z gronostajem??? To chyba żart .Kto ją namaluje??.Nie można zagrać Bacha jak się nie umie zagrać wlazł kotek na płotek .Ja się nie piszę.Ale ciekawy jestem kto się podejmie .A tych malarzy też nie da się skopiować Cezanne'a, Moneta i Gauguina.Za chwile tu coś zamieszczę.Naprawdę nie wiem czy mam się śmiać czy napisać co o takim podejściu myślę.

[Jagoda]

.Mam pytanie dlaczego tak mało jest wstawiane nowych obrazów.Czy mało malujecie, czy długo, czy to brak czasu

Zibi , odpowiem na zadane pytanie...ostatnio maluję mało, na dodatek to co namaluję , po czasie zamalowuję bo mi się nie podoba ot i odpowiedź masz

[Ela Kolodziejczyk]

wiedzialam ze Zibelius tak zareaguje w sprawie wyboru obrazu
Ja cwicze gamy wiec sie nie odzywam....

[Zibelius]

Claude Monet .Jak z tego ktoś się śmieje to niech to skopiuje. W ŻYCIU nie wyjdzie nawet za sto lat siedzenia.Zawsze wyjdzie pełny syf .Naprawdę w grach w malarstwo typu kopie pod allegro brał udziału nie będę .Szkoda mojego czasu.Myślałem że, to będzie poważna sprawa.A tu jakieś kpiny z impresjonistów . Nawet tło do damy z gronostajem jest niewykonalne czy do jakiegokolwiek obrazu Rembrandta To sosy których nikt nie umie zrobić perfekcyjnie.Bazgroły widzę na co dzień.Mam się śmiać czy płakać bo nie wiem może z kim tańczę Kopię możemy robić ale czegoś co da się zrobic .A dowartościowywać się nie będę bo niby po co.Ile zrobiłeś Grullo kopii tych największych w swoim życiu .Pokaz na forum chociaż jedną

[Ela Kolodziejczyk]

Ja sie nie smieje. tylko podzielam Twoje zdanie. Jakbym napisala, czy Cezanne zy Monet to kosmos do kopiowania, to byloby, ze boje sie pejzazu, bo nie umiem.... jak Ty to powiesz, Twoj autorytet zadziala Dlatego czekalam na Twoj komentarz i sie nie omylilam
O Leonardzie nie bede sie wypowiadac.
Pomysl z drugoligowym malarstwem byl dobry, z czlowiekiem tez. Chcialabym zobaczyc jak inni maluja ludzi.
Ale podporzadkuje sie, sa tu madrzejsi ode mnie

[grullo]

Domyślałem się że tak będzie!

Ja się podejmę w swoim czasie na pewno, dla mnie to sprawa osobista.
Jestem za zdjęciem czarnego tła z tego obrazu. Może straci swoją "ikoniczność", ale zyska na powrót urok malarstwa Leonarda.

Zibeliusie, tak czy owak, musimy się w końcu na coś zdecydować. To będzie ciekawa przygoda.

Nie ośmieszam impresjonistów, przeciwnie! Dla mnie to kwestia farb jest tutaj ważna,(epokowych przyrządów malarskich) prócz umiejętności.
Dajcie chromy, francuskie vermiliony, jodynowe skarlety, zielenie schweinfurckie i biel kremską, a przybliżymy się do Moneta o krok.