to tez moze byc interesujace, zeby pokazac kopie jakie sie zrobilo do tej pory. Ja nie mam zadnej, ale z przyjemnoscia poogladam innych.
Nie jestem za robieniem wspolnej kopii wielkich mistrzow dlatego, ze zamaiast zobaczyc jak maluja inni, jak rozwiazuja problemy zwiazane z kopiowaniem, bedziemy mieli festiwal porazek. To nie jest fajne pokazywac na filmiku jak czlowiek nie moze czegos namalowac Niektorzy maja problemy z namalowaniem czlowieka ze zdjecia (m. in. ja - moje malarstwo nie jest fotorealizmem, moje modele wcale nie wygladaja jak nz fotce ), wiec po co probowac sie z najwiekszymi malarzami ludzi na swiecie? Wg mnie lepiej wziasc dobre, ciekawe malarstwem, pomijajac geniuszy, mozna by sie wtedy nauczyc czegos od innych. Jestem przekonana, ze kazdy z nas maluje inaczej. Ja np bawie sie z jakas rzecza godzine, a ktos przejedzie reka po farbie i uzyskuje pozadany efekt.
Fajnie jest popatrzec na innych przy pracy.
Natomiast jesli ktos chce kopiowac mistrzow prywatnie, to bardzo prosze. to co sie maluje, to sprawa indywidualna, i tego nie podwazam
Zibelius napisal
Miałem chore ambicje bo mnie chwalili i o mało nie zagłaskali na śmierć malarską
od razu kiedy zobaczylam co maluje to wiedzialam ze zdolna bestia.