no cóż przed ostatnia praca bardzo w moim guście, fajna fakturka ale Klimt. Droga panno Klimta albo się maluje albo profanuje nie mniej jednak gratuluje odwagi
no taka moja interpretacja Klimta była robiona szybko na walentynki w ubiegłym roku i nawet 3 dni nie wisiała na wystawie tak szybko poszła do ludzi -zjawił się klient i już
nie ma co się tłumaczyć ja rozumiem całkowicie o co chodzi. nie mniej jednak praca jest w porządku tyle że ja np bez przygotowania nie podejmę się do kopiowania KLimta albo innych wielkich zatem wyrażam tylko swoją opinie.