- wspomnienia 1878 -2.jpg (47.75 KiB) Przeglądane 8647 razy
He, he , he... do tej pory były plenery różne ale... wszelkiego rodzaju twórcy , poza nielicznymi wyjątkami, raczej nigdy nie byli ulubieńcami fortuny
Jak widać w komunistycznym kapitalizmie są ludzie którzy i na pasjonatach usiłują jakieś "grosiki"zarobić
no cóż... to wolny kraj
Do tej pory , przez wieki to artyści , malarze , rzeźbiarze szukali możnych aby finansowali ich poczynania artystyczne i mieli szansę do życia i przeżycia.
Teraz ludzie nader przedsiębiorczy usiłują zarobić organizując warsztaty plastyczne czy plenery za odpłatnością.
Nie wiem czy to dobre, każdy sam oceni
ja pozostanę przy starych zwyczajach i ogólnie przyjętych zasadach choć by ze względu na to że przez ponad ćwierć wieku się przyzwyczaiłem
pozdrawiam
Ps. zdjęcie niemal" archiwalne" z mojego pierwszego pleneru w kraju
na zdjęciu Grzegorz , Tosiek i ja
Białka k/ Parczewa woj . Biała Podlaska (dawniej)