przez Jagoda Pt, 12 października 2012, 14:36
Gdyby ode mnie zależało, zlikwidowałabym wszelkie nagrobne budowle, tylko tabliczka i trawa zielona dokoła, nie lubię cmentarzy i rzadko na nich bywam, pamięć o bliskich zmarłych jest w sercu. Nie przywiązuję wagi do Święta Zmarłych, nawet w ten dzień nie idę na cmentarz, nie lubię tłumów, robię to parę dni wcześniej lub póżniej....za to rodzinka tłumnie mnie nawiedza, więc zajęcia mi nie brakuje, to tak w odniesieniu do Magdy terminu spotkania.