Firma

przez **Magdalena Sciezynska** Wt, 16 lutego 2010, 22:33

[quote="Galandir"]dzięki Krakusia i Kate

Mariusz piszesz tak jakbym była tobie przeciwna , ja tylko twardo stapam po ziemi i sugerowałam ze sie nie próbuje tylko ROBI ale widać jakoś opacznie to zrozumiałeś :cry:

przez **Galandir** Wt, 16 lutego 2010, 22:37

ojj nie nie

pochopnie mnie zrozumialas.

bez obawy. mialem tylko przez chwil pare jkaies przeczucia ale u mnei to typowe

no ale jest tak ze stanowczosc i poglądy Oldka które niekoniecznie mają przekłądnik w pewnych sytuacjach potrafią sprowadzić do parteru

przez **Magdalena Sciezynska** Wt, 16 lutego 2010, 22:38

przez **Evagelia** Wt, 16 lutego 2010, 23:04

Krakusia ikony nie maja byc komercjalne.. to nie jest sztuka, na ktorej sie zarabia.. to nie o to w tym chodzi.. jesli sie zarabia przy okazji to ok, ale nie aby bylo odwrotnie.. tu sie nie tworzy dla pieniedzy... szkoda, ze tak postrzegasz ikony...

Galandir, a z tymi stronami internetowymi bynajmniej sie nie zrazaj, na rynku owszem jest wielu studentow, a kazdego przybywa ich co raz wiecej, rynek jest az nimi przepelniony, ale oni potrafia projektowac "potrafia", czyli znaja reguly, maja wiedze "jak" ale nie naucza sie pomyslow, tego sie nie da nauczyc.. to trzeba miec w sobie, wyczucie, artyzm.. mam znajomych i wiem, ze zeby miec robote w tym fachu nie wazne czy cokolwiek sie skonczylo, papier niczego nie zmienia, o wszystkim decyduje pomysl, swoboda, wizja.. i lata nauki i doszkalania sie w przypadku kogos kto tego w sobie nie ma nic nie zmienia... bo co z tego ze ktos wie jak wizje przeniesc do sieci skoro nie ma wizji, albo jego wizja jest slaba?? Ty jestes artysta i masz pomysly i z tym sie mozesz wybic bo potencjalny klient bedzie patrzyl na POMYSL... na Twoj potencjal - i w tej robocie to sie glownie liczy..

przez **Magdalena Sciezynska** Wt, 16 lutego 2010, 23:13

a ja jeszcze nie spotkałam dobrego informatyka, który zarazem byłby świetnym grafikiem komputerowym w firmach projektujacych przewaznie to sa rózni pracownicy

przez **Galandir** Wt, 16 lutego 2010, 23:15

dzięki Evangelia. uwierz mi u nas Ikony to juz marketing pełen

na jarmark Holeński zjezdzają bardzo dobrzy ikonografiści którzy zrobili z tego niezły handel

http://picasaweb.google.pl/boguslawster ... aWiesHola# tu znajdziesz klimaty Holeńskie. naprawde bardzo fajna atmosfera i klimat.

przez **Magdalena Sciezynska** Wt, 16 lutego 2010, 23:18

Gali nie psuj Evageli humoru

przez **Galandir** Wt, 16 lutego 2010, 23:25

ojj nie psuje a czemu mialbym to robic. takie sa koleje rzeczy . naprzyklad niektorzy ikonografiści (nazwiska podam potem) piszą ikony ju zna kamyczkach i sprzedają je po 50pln albo pisza np na dachówkach a nawet robią batiki.mi sie wydaje ze z duchem czasów wszystko i tak ulegnie zmianie i tradycyjna ikona pisana tradycyjnymi matodami i z modlitwą na ustach odejdzie gdzies do lamusa i napewno stanie si ebardziej niszową jak jest teraz.

przez **Krakusia** Wt, 16 lutego 2010, 23:38

Ewagelia, ja nie pisałam aby Gali malował ikony, tylko aby je kupował na wschodzie i rozprowadzał po polskich galeriach. Gdybym o ikonach myślała komercyjnie już 30 lat bym je malowała, a sama widzisz, że zabarać się nie moge

Zatem nie postrzegam je tak jak myślisz. Poza tym nie widzę w tym nic złego. Od 2 tys. lat ludzie wykonują krzyże, obrazy świetych, ikony, świątki... Gdyby nie ci artyści cóż byśmy dzisiaj mieli? ale to juz temat na inny wątek.

Równie dobrze moze handlować aniołami, art-wikliną, farbami - akwarelami, starymi ramami, lub czymś innym pokrewnym sztuce. Zresztą tak mi to tylko przyszło do głowy po ostatnim spacerze po kliku krakowskich galeriach-komisach.

przez **Evagelia** Wt, 16 lutego 2010, 23:43

to zalezy od wiary.. ulega zmianie postrzeganie ikony.. jej rola.. przestaje pelnic przeznaczona jej role, a zaczyna byc "modna", ponoc teraz w Polsce jest w dobrym guscie miec prawdziwa ikone.. i dlatego sie ja kupuje.. ale to sie dzieje dlatego, ze ludzie przestaja wierzyc..
PRawdziwa ikona nigdy nie odejdzie, bo bedzie zawsze miala w sobie cos fascynujacego, glebokiego i bedzie sie roznic od tych komercjalnych..komercjalne beda co raz tansze i "szybsze", wlasciwie wtedy im mniej prawdziwych ikon tym wieksza ich cena.. jak na ironie.. kwestia jest tez gdzie ikona straci na znaczeniu.. ikona zyje glownie w krajach prawoslawnych.. i tutaj bedzie prawdopodobnie zawsze "dobrze traktowana"

ale juz nie zasmiecajmy watku Galandira

aa .. to przepraszam Krakusia, wlasnie jakos dziwnie mi to zabrzmialo w Twojej wypowiedzi.. zle Cie zrozumialam.. wybacz :oops:

nie ma nic zlego w pisaniu ikon i ich sprzedawaniu. Ty poswiecasz sie pisaniu ikon i bierzesz za nie pieniadze, nie ma w tym nic zlego,zyjesz z nich ale piszesz je z innych powodow jak te finansowe, zle jest jak piszesz ikony by zarabiac na nich.. wtedy traca.. wiele.. i na pewno roznice widac golym okiem