heloouuu

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 7 gości

Postprzez Galandir Pt, 5 marca 2010, 18:13

odnosze wrazenie ze każda moja opinia na forum i porada przez Oldka nie bedzie tolerowana tylko surowo krytykowana i obmawiana nawet nie wiem za co ;) tu nie ma konstruktywnej pogadanki tylko rzeź;) moze jestem przewrazliwiony ale chyba powoli dla mnie to wszystko traci sens. pewno niebawem podziekuje i bou włajaż xD
a zeby nie bylo plotek to podziekuje i drugiemu forum.

pozdrawiam i buziaczki.
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 5 marca 2010, 19:30

Gali , no co ty, znamy sie wszyscy osobiście , przecież to tak specjalnie , sam mówiłeś, no co ty!!!!! Uważam, że niektóre sprawy były niepotrzebne, ale z drugiej strony nie ma tego złego co na dobre nie wyjszło , ja sie cieszę, że "śmy" sobie pogadali i jest OK , A Oldka znasz ... Uważam że jest fajnie, a bez ciebie będzie smutno :cry: :cry: wiem, ze masz dużo pracy i mało czasu , ale nie wygłupiaj się :(
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez oldmalarz Pt, 5 marca 2010, 19:35

a ja odnosze wrazenie że ktos cie pasie jakimis kretynizmami ...lubie cie bo fajny z ciebei facet i jak bym dorwał tego co ci głupatami nabija łepetyne to bym mu nogi du.... powyrywał...
co ty samodzielnie nie umiesz myslec ..???? po co wypisujesz takie głupoty ze ze stolarzem "na kolanie" sam ramy pzrygotowywałes ..? nawet jesli.. to po cholere to piszesz ..jak wyglada powazny malarz jak wypisuje i chwali sie swoja amatorszcyzna i ty chcesz sprzedawac obrazy za jakies sensowne pieniadze ..jak myslisz co sobie niby klient pomyslał jaby kupił od ciebie obraz ..i przczytałby ze ty ze stalarzem na :kolanie" ramy robiłes..? to jak sie ten klien poczuje? gdzie tu poszanowanie klienta ..myslisz ze dzisiejszy klient nawet jak kupi obraz to bedzie latał od zakładu do zakładu i szukał ramy..??? obudz sie ze snu Maniek i wyjdz do ludzi (jak mnie sam radzisz) klient kupuje obraz wiesza na scianie a nie pierdyczy sier z szukaniem i zmianą ramy on chce kupic cos wartosciowego i ladnego a nie badziew..zapytaj sie Lami dlaczego zamawia ramy u starego ramola..?
juz tak piszac na powaznie ..nie handrycze sie z toba dla sportu tylko aby ci cos sensownego pzrekazac..bo ty czasami piszesz jakbys spadł z kosmosu razem z jakimis doradcami co to niewiadomo skad te informacje którymi cie pasą mają..chyba im na tobie nie zalezy albo cie chcą.. osmieszyć ..
co ty mi chcesz powiedziec że obraz w niewiadomo jakim badziewiu nie traci na wartosci ..?????
wszedzie normani ludzie artysci wiedza ze PUNKT najwazniejszy dla nich i ich twórczoaci niezaleznie kto co robi jest inwestycja jak najlepsze jak najładnijsze ramy.. no ubierz sie w łachmany jak bedziesz wygladał?? a najwiekszego zula jak ubierzesz w diora bedzie wygladała jak paniska i wpuszcza go niepytajac o nic do Riza..

pomysl troche czasami co piszesz..bo normalnie nie wiem..

zawsze bedą nami gardzic profesjonalisci jak bedziemy robic amarszcyzne i jeszce z tego bedziemy dumni .nic tylko na posmiewisko sie wystawiamy...
oldmalarz
 

Postprzez Galandir Pt, 5 marca 2010, 19:45

każda indywidualna robota nawet zrobienie ramy na kolanie kosztuje. materialy do ramy kosztują zatem Oldek pomysl. właczam tedy koszt ramy do calosci. moze ty masz inne podejscie ale nie ma sz prawa mojego az tak krytykowac. widzisz ja jestem malarz innego formatu niż ty zatem mamy zupelnie inny tok myslenia. twoj tok myslenia polega na krytykowaniu nawet czlowieka ktory o cos zapyta. tak nei mozna. to jest forum informacyjne , akademia sztuki a nie kółko dla niesfornych chłopców i dziewcząt Oldek. ;)
a co tych moich jak to nazywasz informatorów , oldek obrazasz moich znajomych malarzy z długoletnim doswiadczeniem. dlaczego??
zapewniam ze oni nie sa wymysleni. dlaczego mialbym na tym forum kłamac jak znut i wymyslac sobie herezje?? odpowiedz mi na to pytanie.

a co do wyjscia do ludzi :) OLDEK po wernisazu ja ludzi mam czasem doscy. widzisz nawet niewiesz gdzie sie obracam co robie a juz mnie krytykujesz. dzisiaj mialem naprzyklad małe sympozjum na temat mego malarstwa z bibliotekarzami z calego województwa. uwierzyl bys??? 2 godziny :|
Ostatnio edytowano Pt, 5 marca 2010, 19:56 przez Galandir, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 5 marca 2010, 19:51

:D :D :D tyyż tak uważam , tu dyskutujemy , a kto ma racje to inni ocenią

co do ram to w Belgii robiłam sama z drewnianych listew progowych , kupiłam maszyne z katem 45 stopni .... a potem je woskowałam
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Postprzez Galandir Pt, 5 marca 2010, 20:07

a do tego kolana... tak wiekszosc mlaowalem na kolanie bo bylo wygodniej. ogolnie tak to to byly ramy na wernisaż. mialem tydzien na wykonanie i nic innego nie mozna bylo zrobic. a niestac mnie na ramiarza wydawac 50 ppln na rame. niech klient decyduje jaką rame sobie kupic i niechaj kupuje. ja daje to co mam. następna wystawa bedzie pewno z listwami tylko.
Avatar użytkownika
Galandir
 
Posty: 729
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 22:07

Postprzez oldmalarz Pt, 5 marca 2010, 20:18

Galandir napisał(a):każda indywidualna robota nawet zrobienie ramy na kolanie kosztuje..

zgadza sie!.. wiec jak mnie nie stac na mercedesa to nie jade na zlot syrenką bo mnie wysmieja!! .-kumasz baze..?



Galandir napisał(a):materialy do ramy kosztują zatem Oldek pomysl...


jasne to nalepiej oprawic po najmniejszych kosztach w listewki ..? i ty chcesz zeby klient ciebie szanowała bo kupi obraz oprawiony w listewki...??? no to klient ma wyrobione zdanie jakim jestes malarzem ..to jak chcesz konkurowac z innymi malarzami na rynku którzy wystawiaja obrazy oprawione w złote naroznikowe ramy?..bo klient jak płaci to chce płacic za "Cycus pompes majonez" ..bo może i sie co drugii nie zna na sztuce ale na oprawie tak ..i widac czy jest to oprawione bogato znaczy sie ze obraz jest wartosciowy skoro artysta pokusił sie o tak wypasiona oprawe a jak obraz jest oprawiony w listewki to wiadomo pewnie słabej wartosci tak musli odbiorca..ew klient..-kumasz czacze? ..-nowosc to dla ciebie..? ja mam ci takie rzeczy pisac? ci twoi madrusie nie sprzedali ci takich wiadomosci...?
Galandir napisał(a):ale nie ma sz prawa mojego az tak krytykowac. widzisz ja jestem malarz innego formatu niż ty ...

co ma piernik do wiatraka? ja maluje ty malujesz.. wszystko ..nie chodzi o nasz tok myslenia tylko tok myslenia klieta ,odbiór estetyczny i co za tym idzie kupno ,wartosc dziela szacunek przez to do artysty..co tu ma krytyka ja ci tylko otwieram oczy na pewne sprawy które ja na własnej dupie przeszedłem i tyle bo jestem kolegą i zalezy mi zebys nie był ciemny i zeby inni nie robili cie w trąbe.. jak chcesz moge machac reką sam sie bedziesz uczył na własnej dupie.. a rynek jest kurewsko cieżki i nie ważne czy robie kopie a ty tworczosc chalupki czy inne fantasmagorie ...my malujemy TOWAR!!! Manius ...- TOWAR!!! ..kiedy to do ciebie dotrze nie ma juz Van GOghów i nimi nie bedziemy, czas sobie zdac z tego sprawe wszyscy co ci wmawiaja ze jest inaczej to cie oszukuja wierz mi...



Galandir napisał(a):zapewniam ze oni nie sa wymysleni. dlaczego mialbym na tym forum kłamac jak znut i wymyslac sobie herezje?? odpowiedz mi na to pytanie.

bo pasą cie oderwanymi od życia teoriami ..rozumiesz? .. po to abys słuchal ich z zaprtym tchem ..ludzie lubia robic wrazenie i wciiskac kit aby poczuc sie ważni i podziwiani ..a zycie jest proste pzryziemne i opiera sie na kasie złodziejstwie..popatrz dookoła ...myslisz że ci co cie klepia po plecach to zlezy im abys był piekny młody i bogaty ..bynajmniej..

Galandir napisał(a): dzisiaj mialem naprzyklad małe sympozjum na temat mego malarstwa z bibliotekarzami z calego województwa. uwierzyl bys??? 2 godziny :|

..wierze oraz w to że nie masz z tego ani grosza.. :|

sadzisz ze po co ja to pisze móglbym siedziec w pracowni i kolejnego kossaka walnąc ..albo isc na wódke z heniem ..
nie lepsza to pzryjemnosc..? ...nie ja sobie załozyłen za zadanie handryczyc sie z Mankiem tak..? no zastanów ty sie troche..
znamy sie pzreciez ..i jeszce nie raz spotkamy sie na plenerze ..chce pzry wódce siedziec przy doswiadczonym i sytuowanym artyscie a nie nawiedzonym z pelną nabitą głowa jakimis niespełnionymi marzeniami..nie do zrealizowania ..
chyba tak postepuje kolega nie ..?
czy chcesz abym cie klepał po plecach i mówił jki ty zdolny piekny madry artysta jestes i jaka to swietlana pzryszłosc cie czeka..?
jak wolisz..
oldmalarz
 

Postprzez Krysia karo konin Pt, 5 marca 2010, 20:27

Ale wyszła afera z ramami.Oldek,nie zawsze wypasiona rama pasuje do obrazu i nawet do wnętrza.Pewnie,że rama dodaje uroku i wartości obrazowi,ale nie dajmy się zwariować.Często jest tak,że ludzie kupują obraz i zmieniają ramę,bo im nie pasuje,a przypalają się na obraz i nie ważne jak jest oprawiony.Zgodzę się z Galim,że Ty malujesz taki temat,że musisz oprawić w stylową ramę,bo innej opcji w tym wypadku nie ma.Mają ludzie urządzone chaty w stylu "ikea"i nie powieszą obrazu w stylowej ramie.Znam taki dom,gdzie wisi mnóstwo dobrych i drogich obrazów w skromnych ramach i prezentują się bardzo dobrze.To jest kwestia gustu.Myślę,że ile tu by nie było wpisów,tyle będzie zdań.Każdy sobie jakoś radzi.Mam kumpelę ,która maluje duże formaty,głównie abstrakcje i tylko oblistwowywuje ,a sprzedaje obrazy za naprawdę dobre pieniądze.Nie ma co się tak emocjonować ludzie.
Lubię czytać te potyczki słowne Oldiego i Galego.Widać,że się lubicie.Pozdrawiam.
Krysia karo konin
 

Postprzez Krakusia Pt, 5 marca 2010, 20:37

Galandir napisał(a):następna wystawa bedzie pewno z listwami tylko.


i słusznie. Dlaczego? Bo i tak nie dogodzisz kupującemu, który powinien mieć wybór a w wypadku gotowej ramy go nie ma. Rama musi pasować do obrazu, ale także do mebli w mieszkaniu, do wystroju wnętrza, do upodobań... Droższa rama zawyża także koszt obrazu. Ja bym na przykład nie kupiła złotej, rzeźbionej ramy bo mi zwyczajnie nie pasuje do wystroju.
Listwy to tymczasowe rozwiązanie i kupujący wie o tym doskonale i kupi sobie ramę w/g własnego uznania. Gustownie dobrane cienkie listwy - "tymczasówki" mają jeszcze jedną zaletę: nie odciągają wzroku od obrazów, nie dominują.

Taki przykład:
Na wystawie kupującemu podoba się jeden Twój obraz oprawiony w drogą, stylizowaną, złoconą ramę. Chce kupić...ale coś mu nie pasuje, coś go drażni, sam nie wie co więc odchodzi. O co chodziło? Drażniła go rama, bo to młody człowiek i w domu ma meble z Ikei.
Krakusia
3...
2.
3..

3...
2.
3..
 
Posty: 1013
Dołączył(a): Śr, 28 października 2009, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 5 marca 2010, 21:01

ZAWSZE SA DWIE STRONY MEDALU ja znam wielu ludzi którzy nie kupia obrazu bez ramy z kilku powodów :
chca mieć obraz teraz zaraz natychmiast
nie maja czasu latać po ramiarzach
nie znają sie, sami nie dobiorą dobrej ramy


a jeszcze .. moze mam małe doświadczenia z wystawami .. ale nigdy nie zrobię wystawy w byle czym , przekonałam się na własne oczy i uszy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

a ramy dobiera sie do obrazu , a nie do mebli!!!

do mebli kupuje sie obraz
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Następna strona

cron