Galandir napisał(a): , wiem ze taka rama jest wspaniała ale wiesz oczywiscie ile ona kosztuje. nie kazdego jest stać na taką, .
piepszycie towarzyszu ..co to myslisz że wszyscy szastja gotowizna na ramy za 300zł..? robi sie obrzaek za 3 stówki zydka albo cusik takiego i idzie na wymiane ...z handlarzem kolega rodzina znajomymi tylko trzeba koło swojego chodzic pzryjacielu miły ..ile lat sie znamy ? ile pzrez ten czas zebrałes ram.w piwnicy? a przeciez malujesz nie od dzis..po prostu olewałes wazna dla malarza sprawe i tyle ..byc malazrem to nie tylko machac pedzlem..
mój kumpel kombinował z płocka galeria w ten sposób ze robił u nich wystawy a oni oprawiali we własne ramy zyskiem dzielili sie po połowie (czy tam po kosztach jak tanm sie umawiali)
ja miałem znajomego ramairza ful lat i wyrywałem od niego ramy w najrózniejszy sposób ..czasami jezdziłem po szklarzach i skupuwałem ramy gdzie szklarz zamieniała klientka ramki od swietych obrazów bo babcia chciała mniec inna a nie zradko były uszkodzone ..to sobie je potem skracałem w domu pilarką..
Witusiowi (pamietarz wicia) pzrynosili lumpki rózniste rameczki za piwo i wino po pzresiewce zawsze jakies sie nadawały ..
misiu mozliwosci jest w pyte ..tłumaczenie sie ze kosztuje to wiesz ..
całe zycie kosztuje wiec mozna czekac wiesz jak..
Galandir napisał(a):nie dziwie się uwagi Evagelii bo ty miast na forum słowem mentorskim nauczać to jeździsz ostro po ludziach
wierz mi ostre słowa krytyki nie budują co niektórych ale wpływają na nich zniechęcająco a wręcz destrukcyjnie. .
ja tam nie wiem o co chodzi Evageli ja z nia nie prowadziłem dysputy ..naskoczyła na mnie i to jeszce nie do mnie ..z jakąś kulturą ..nie wnikam ..
ja sie z toba certolił nie bede bo za wiele lat sie znamy i stary byk jesteś..
wiec sobie ostro podyskutowac mozemy co to przedzzkole czy co..? sprzeczamy sie dosyc waznych sprawach a nie o "huzarze dupie maryni..." tym bardziej ze to jakoby twój chleb a nie hobby..ja tam zpoczatku sie nie wcinałem bo wiadomo wystawa fajna zrecz itp ..ale skoro juz jestesmy pzry temacie a wystawy bedziesz w pzryszłosci robił jak sam napomknołeś .
. JA
bym na pewno kombinował z powaznymi ramami i na pewno zmieniłbym tabliczki na grawerke..