jakie macie hobby ?

przez **Kate** N, 18 kwietnia 2010, 20:26

No właśnie na półwysep helski bym chciała, do chałup najlepiej. Podobno fajne studenckie klimaty. Jedyny minus u nas to ze z pogoda nigdy nie wiadomo

przez **Indygo** N, 18 kwietnia 2010, 20:31

Kate napisał(a): Jedyny minus u nas to ze z pogoda nigdy nie wiadomo

pogoda będzie w czerwcu i w lipcu

przez **Kate** Pn, 19 kwietnia 2010, 09:34

no będzie będzie... pewnie deszczowa i 3 dni słońca:)

przez **Judyta** Pn, 19 kwietnia 2010, 13:29

o niemieckiego to ja też nie cierpię!! ja za to grywam na harmonijce ustnej bluesowe kawałki. Chciałabym też grać na gitarze, ale uczyć mi się nie chce. Moimi wielkimi pasjami są motocykle i strzelectwo 8-)

Jestem fanką żużla ROW RYBNIK PANY!!

przez **Magdalena Sciezynska** Pn, 19 kwietnia 2010, 13:58

za młodu interesowałam się żużlem, ale to było za czasów rywalizacji Plicha z Mauserem

przez **Judyta** Pn, 19 kwietnia 2010, 14:43

No teraz to macie się czym pochwalić. Ty jesteś z Wielkopolski prawda? Tam STAL GORZÓW ma trzecie miejsce w speedwayu. Szacun! mój Rybnik spadł do pierwszej ligi. Za to kiedyś też byli górą

przez **Indygo** Pn, 19 kwietnia 2010, 18:04

Kate napisał(a):no będzie będzie... pewnie deszczowa i 3 dni słońca:)

Nie kracz - 25 czerwca mustruję się i ma byc pogoda!

przez **Cicindela** Wt, 20 kwietnia 2010, 12:19

No to po 'pierwsze primo' dołączę do osób nie lubiących języka niemieckiego, aczkolwiek nie wiem czy 'nie lubić' w moim wypadku nie jest eufemizmem;) Na szczęście wyprowadziłam się do Krakowa po 5 latach studiowania we Wrocławiu, gdzie 'charczących' turystów zza zachodniej granicy jest od groma.
Po 'drugie primo' moje większe i mniejsze pasje... no w sumie trochę tego jest, ale niestety często mam słomiany zapał i wiele z tego co zaplanowałam, zostało gdzieś tam na drugim planie. Z tych trwałych to szeroko rozumiana biologia, moim konikiem w tej dziedzinie jest ewolucjonizm!
Jest też duża mania czytania. Co czytam? Dużo i różnej literatury, lubię 'fachową', podróżniczą, ostatnio wkręcam się powoli w SF, na uwagę zasługuję rosyjska, czeska, literatura iberoamerykańska, oczywiście polska. Ale coś dla siebie znajduję w wielu innych krajach.
Od jakiegoś czasu zgłębiam tajniki fotografiki - robiąc zdjęcia, czytając literaturę, przeglądając fora, oglądając zdjęcia innych...takie ukryte marzenia aby kiedyś w pełni świadomie używać tego całego sprzętu jaki obecnie jest dostępny;p
Coś by się tam jeszcze znalazło, ale może póki co starczy:)

przez **echium** Śr, 21 kwietnia 2010, 21:43

Też należe do grona osób nie lubiący języka niemieckiego. Bardzo lubię fotografować przyrodę, interesuje mnie fotografia macro i dużo robię zdjęć kwiatom, zwłaszcza dzikich.
Botanika - kiedy chodzę na spacery wiem jak kwiatek nazywa się, moim marzeniem znać ich nazwy po łacinie.

przez **Magdalena Sciezynska** Śr, 21 kwietnia 2010, 21:57

hehe Violla jaki to kwiatek?