myłam dziś moje maluchy, to jest kapałam , nalewam wody do brodziku po czym powoli wkładam do wody kota
on na mnie patrzy ... co mi robisz?... ale nie reaguje , poddaje sie , patrzy na mnie , a potem zamyka oczy , ja go trzymam na ręku zanuzam coraz głębiej, on mi sie poddaje całkowicie , bezwładnie lezy mi na dłoni i czeka na to co ma sie stać nie broniac sie . Pełne zaufanie
nie ma nic bardziej cudownego jak zaufanie zwierzęcia . to uczucie jest lepsze niz sex, nawet sobie nie wyobrażacie pełny orgazm szczęścia.
( jak to różni , mają różne zboczenia)