obiecane przepisy na nalewki
Popitka kawowa
1 puszka mleka (skondensowane niesłodzone)
20 dag cukru waniliowego
1 lyż neski
Wlać składniki do garnka wolno gotować i mieszać.
Ostudzić i dodać 100ml spirytusu- wolno mieszać!
Odstawić na dwa, trzy tygodnie aby przegryzło się. Osobiście nigdy nie mogę doczekać się i podpijam już następnego dnia
Pychotka.
Cytrynówka
2 cytryny -spażyć, osuszyć, zetrzeć wierzchnią warstwę na tarce (drobne oczka). Włozyć do butelki wlać
0,5 l spirytusu i sok z cytryn.Wymieszac, zakorkować i pozostawić na 5-7 dni, zamieszać codziennie butlą.
Po upływie 5-7 dni zagotować 400ml wody z 50 dkg cukru, wystudzić, połączyć ze spirytusem i przelać do butelek. Po 3- 4 miesiącach leżakowania przecedzić przez gazę i nalewka gotowa do picia.
Poprzednie robię sama. Sosnówka to specjalność męża, który razem z synami zbiera młode pędy sosny. Ja jestem tylko od degustacji
ok 1kg młodych pędów sosny lub szyszek (pędy wypuszczane wiosną, szyszki młode zielone póżniej robią się za twarde)
1/2l spirytusu
1/2l wódki
1kg cukru
Pędy zalać wódką z spirytusem,po ok 3-tygodniach zlać alkochol, pędy zasypać cukrem, po ok 2 tygodniach połaczyć uzyskany syrop z wczesniej zlanym alkocholem.
Smacznego!!!