Dziękuję bardzo,
Rzeczywiście, pierwszy chyba najtrudniejszy. Też uważam, że witraże powinny być inaczej wyeksponowane i one właśnie dużo straciły na tej ścianie. Niestety dom kultury ma ograniczone możliwości i niestety jeszcze pracują w nim ludzie niechętni do nowych rozwiązań, przyzwyczajeni do starego. Na dodatek W takim małym miasteczku ważne są układy. Zgodziłam się na taką wystawę, w takiej oprawie. Parę rzeczy mi się nie podobało ale przedstawiłam siebie i na razie to wystarczy. Zrobiłam pierwszy krok - dla mnie to spore osiągnięcie, bo trudno mi wyjść do ludzi.
Ale wszystko przede mną.
Wrzuciłam więcej zdjęć na---
https://picasaweb.google.com/olgaannahm/Wernisaz9062011Pozdrawiam wszystkich serdecznie.