Witam! Przepraszam, że się wtrące. Wydaje mi się Zephyr, że obrazy impresjonistów wyglądają słabiej dlatego, że farby jakich używali, były najtańsze. Oni sami byli biedni i kupowali farby często niewiadomego pochodzenia np. na targu. W XIX wieku powszechnie dodawano wiele wypełniaczy do farb, zmniejszając cenę tubek. Wypełniacze te powodowały w konsekwencji blednięcie kolorów i osłabiały siłę farby. Po drugie, może kolory jakie wtedy mięli nie były tak intensywnej jak dzisiejsze "organiczniki"?
Co do kolorów jakie poszukujesz, na pewno znajdziesz je na rynku, są dostępne wszystkie, tylko trzeba poszukać.
Żółcienie chromowe produkuje " Karmański", ale są one tak "wypełnione" że aż niewydajne.
Vermilion proponuje samemu roztłuc kamyk z cynobrem, bo pigment jest strasznie drogi, u Kremera lub Zecchi. Sprowadzony z Chin lub Indii może mieć różne domieszki z minią na czele i podobno szybko czernieją.
Aureolina właśnie tak wygląda! grubo położona jak musztarda, a lekko, wygląda jak olej silnikowy, z lekko złotawym odcieniem. Flake White można dostać, ale nie wiem czy już coś zmienili w związku z przepisami o truciznach, więc ciężko dostępny u producentów, którzy z resztek na magazynie ją wytwarzają.
Wracając do PY74, podobno ma ** a nie *** gwiazdki, więc niezupełnie trwały.