Dobra receptura na własną farbę olejną

przez **muszka111** So, 18 stycznia 2014, 17:48

Wreszcie sie dowiedziałam co symbolizuje "tyczka"...dzięki Maju...

przez **maja** So, 18 stycznia 2014, 19:35

I jeszcze jedno...nie szelakujemy tempery.

przez **zephyr7** So, 18 stycznia 2014, 19:54

Muszko, chodziło mi o różne pigmenty mineralne imitujące złoto. W Kremerze i RGM mają kilka odcieni.

Złoto inków jest według mnie "cieplejsze", ale używam również "złota olimpijskiego" (według mnie trochę szlachetniejsze).

--

Maju, a co z rozdzielaniem kolorów szelakiem? Gdybyśmy chcieli np. położyć niebieski kolor na żółty, wyszedłby zielony. Dlatego, na żółty kolor kładziemy szelak, a na to niebieski

Jeśli chodzi o werniks końcowy, nie polecam, bo szelak ciężko równo położyć... Szczególnie jeśli werniksujemy "polami", a nie np. z góry na dół. Łatwo o zgrubienia i nierówności.

przez **maja** So, 18 stycznia 2014, 20:23

Yyyy.... Pierwsze słyszę.... nigdy nie stosuję szelaku ( wyłącznie pod mikstion - również pod akrylowy i do zabezpieczenia szlagmetalu... ) Jeśli bym chciała położyć żółcień na błękit to oddzieliłabym cieniutką warstwą bieli...

edytuję - chodziło o niebieski na żółty ale...niczego to nie zmienia

przez **maja** So, 18 stycznia 2014, 20:30

Do tej pory w żadnej z ikon ( można zerknąć na kolory w ikonach prezentowanych przeze mnie w galerii ) nie stosowałam rozdzielania kolorów szelakiem. Przede wszystkim cierpliwie czekałam aż wyschnie poprzednia warstwa... A może to powszechna praktyka z tym szelakiem tylko ja jej po prostu nie znam? W sumie to mi ona do niczego nie potrzebna, ale dobrze by było wiedzieć

przez **maja** So, 18 stycznia 2014, 20:33

Czy tu w którejś z galerii są Twoje prace, Zephyr? Szukałam bezskutecznie a bardzo jestem ich ciekawa, jeśli są to daj namiar proszę, a jeśli nie ma to czy mógłbyś je zamieścić?

przez **Evagelia** So, 18 stycznia 2014, 21:41

zephyr7 napisał(a):Maju, a co z rozdzielaniem kolorów szelakiem? Gdybyśmy chcieli np. położyć niebieski kolor na żółty, wyszedłby zielony. Dlatego, na żółty kolor kładziemy szelak, a na to niebieski

Dlatego na zolty kladziemy szary i mamy niebieski, zeby szelaku nawet nie bylo potrzeby klasc

przez **zephyr7** So, 18 stycznia 2014, 22:34

Maju, jeszcze nie mam galerii

Wszystko, co sfotografuję swoim lum(p)ixem wygląda tak paskudnie, że aż nie chce mi się na to patrzyć. Zrobię fajne zdjęcia jak mi pożyczą Nikona z roboty

Evagelio, przecież dobrze wiesz, że w ten sposób nie uzyskasz czystego, mocnego koloru niebieskiego, a jedynie coś, co tonalnie sprawia takie wrażenie. Zobacz, jakie delikatne, połyskujące kolory mają na piżamkach Aniołowie z Trójcy. Takiego efektu nie uzyskasz przesmarowując środek tytanówką

przez **maja** So, 18 stycznia 2014, 22:45

A założymy się ? :lol:

przez **Evagelia** So, 18 stycznia 2014, 23:08

zephyr7 napisał(a):Evagelio, przecież dobrze wiesz, że w ten sposób nie uzyskasz czystego, mocnego koloru niebieskiego, a jedynie coś, co tonalnie sprawia takie wrażenie.

Skad wiesz? probowales? i nie rozumiem. mowisz, ze nie uzyska barwy ale cos co sprawia jej wrazenie. to jaka roznica, skoro wizualnie wyjdzie to samo?
dla scislosci nie mam nic przeciwko uzyciu szelaku ani niebieskiego pigmentu, ale Ty juz rozne reczy mi udowadniales z tym niebieskim a jak pokazalam fragmenty to nie potrafiles poznac co bylo malowane przy uzyciu tego pigmentu a co nie.. wiec nie wiem czy Ty z cala pewnoscia wiesz o czym piszesz negujac mozliwosc uzyskania czystej, niebieskiej barwy w ten sposob.. :hmm: