młodzi artysci poczatkujacy

tu pomagamy sobie wzajemnie

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 36 gości

Postprzez Ela Kolodziejczyk Cz, 22 sierpnia 2013, 16:44

Ja jeszcze chcialam wrocic do tematu zamkniecia galerii z komentarzem przez Zibeliusa po moim jednym komentarzu, ktory zostal odebrany chyba zbyt emocjonalnie. Chcialam jedynie zauwazyc, ze zawsze podkreslalam ze podobaja mi sie jego obrazy, pisalam tez ze szanuje jego wiedze. Wydaje mi sie ze problem lezy w roznicy charakterow. Zibelius jest powaznym malarzem i powaznym czlowiekiem i moze nie zyczyc sobie komentowania jego obrazow, ja raczej traktuje siebie i swoje malarstwo z dystansem i forumowiczow biore raczej za grono znajomych, a wsrod znajomych jestem wyluzowana. Prosze wziasc tez pod uwage, ze na forum komunikujemy sie za pomoca slowa, odpada tak istotny dla nadania tonu wypowiedzi jezyk ciala, ton glosu. Pewne wypowiedzi mozna zrozumiec opacznie, moja miala zartobliwy ton, a wszystko ku mojemu zaskoczeniu zostalo zmienione w dramat. Lamka wykasuje moja wypowiedz z galerii Zibeliusa i zycie bedzie toczyc sie dalej :) Ja nie wiem o co chodzi z tym zyciem prywatnym Zibeliusa, ale ja nigdy nie mialam przyjemnosci poznania sie, ani nigdy nie bylam ciekawa prywatnych spraw Andrzeja, wiec to chyba nie o mnie chodzi. Ja wiem o nim tyle co sam napisze na forum. Ja napewno juz nie bede komentowac zadnych postow Andrzeja. Za to zapraszam do pisania co myslicie, szczerze, do mojej galerii, bo ja jestem ciekawa opinii roznych osob, nawet tych z krotkim stazem, w koncu wszyscy malujecie. Uwazam takie uwagi za cenne i dajace swieze spojrzenie na swe prace. Po co sie od razu obrazac? Dodam tylko, ze uwielbiam czytac korekty robione tez innym. Sa pouczajace, tutaj celuje Evagelia. Pisze naprawde ciekawie.
Avatar użytkownika
Ela Kolodziejczyk
 
Posty: 574
Dołączył(a): Śr, 19 grudnia 2012, 22:46

Postprzez Beata Cz, 22 sierpnia 2013, 17:01

Ela Kolodziejczyk napisał(a):Ja jeszcze chcialam wrocic do tematu zamkniecia galerii z komentarzem przez Zibeliusa po moim jednym komentarzu, ktory zostal odebrany chyba zbyt emocjonalnie.


Zibelius często pod wpływem emocji kasuje, zmienia, usuwa, edytuje, grozi wyniesieniem się z forum chyba już taka natura naszego Zibiego, ze pod wpływem jakiejś wymiany zdań źle coś odbierze albo za bardzo bierze do siebie.
Mam nadzieję że to chwilowe i za kilka godzin albo dni nasz Zibi otworzy galerię z komentarzem :-* Prawda Zibi, że przywrócisz możliwość komentowania? :-* Przed znajomymi nie zamyka się drzwi na kłódkę ;)
Avatar użytkownika
Beata
.
...
2.
2...

.
...
2.
2...
 
Posty: 2474
Dołączył(a): Pt, 30 października 2009, 14:08

Postprzez muszka111 Cz, 22 sierpnia 2013, 17:07

nie było mnie dwa dni na forum a tu takie emocje...Eli post wykasowany...Zibelius znowu ucieka obrażony ale dobrze, że chociaż nie wykasował swojej galerii ale zamknął...Waldi obrażony na innym forum...reagujemy na chamstwo i brak delikatności...
chyba nie umiemy jeszcze dyskutować i przyjmować krytyki...ale dobrze, że się tego wciąż uczymy...wiem sama jakie to trudne stanąć w prawdzie...jak cierpi nasza miłość własna...jak się broni i walczy...dobrze, że dyskutujemy dalej...dobrze, że trzymamy się wciąż razem...że budujemy dobrą atmosferę na tym forum...bo warto być tutaj i uczyć się wspólnie malarstwa i bycia razem...uczyć się konstruktywnej krytyki i delikatności w stosunku do innych...
wszyscy zasługujemy na szacunek...i wzajemnie się ubogacajmy...nasze forum jest wyjątkowe bo są tu wyjątkowi ludzie...starajmy się być dla siebie wsparciem...

dla wszystkich... :)
Avatar użytkownika
muszka111
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 1832
Dołączył(a): Cz, 17 grudnia 2009, 03:13

Postprzez MPietak Cz, 22 sierpnia 2013, 17:09

Jagoda napisał(a):
MPietak z kolei pisze: "Waldek gostek nie skrytykował czegoś co źle robisz ale w czambuł poleciał po całości to świadczy jedynie źle o nim bo faciowi się wydaje ,że pozjadał już wszystkie rozumy czyniąc inne od Twoich prac.Takich faciów i mądrali spuszczam w kanał wraz z ich opiniami "

...i po co zaraz tak naskakiwać na człowieka, obrażać go...i to ostatnie zdanie jest naprawdę kompromitujące autora wypowiedzi...Marku, wolno Ci wyrażać własne zdanie, zanim jednak je wyrazisz, zastanów się czy nie upodabniasz się do tego , kogo krytykujesz :dobani:

Oczywiście mógł bym odpuścić ale wówczas nie było by o czym mówić .Jagoda by było jasne oczywiście masz racje zrobiłem dokładnie to samo choć bardziej dosadnymi słowy wyrażając swój pogląd.Pewnie sie nie zdziwisz kiedy powiem ,że znam o wiele bardziej dosadne określenia jak i w drugą stronę mogę opisać to słowami ładnymi .Ciesze się ,że zauważasz niestosowność mojego wpisu i widziałaś zakamuflowane niestosowne zachowanie osoby do której to adresowałem .To tak jak z akceptacją czyichś prac jedno nam się podoba a inne innego choć takie same nie . :-? Nie mam o to pretensji i zapamiętam ,że jak bedę chciał dać upust swojemu niezadowoleniu zrobię to ładnie ;) a mądrali i tak ..... ..... kanał :D Zgadzam się w całości z tym co powiedziała Muszka :)
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Zibelius Cz, 22 sierpnia 2013, 17:16

A na co miałbym się obrażać. :D Nie chcę już komentowania moich obrazów dlatego poprosiłem o zamknięcie mojej prywatnej galerii.Te ostatnie posty nie mają na taka decyzje żadnego wpływu.Chciałem tak zrobić od dawna.Ci co mnie znają wiedzą że, jestem osobą spokojną nie nerwową.po prostu taka decyzja.Poza tym nic się nie zmienia.muszę się wyciszyć.Mam dużo malowania.Ale na forum jak byłem i pisałem tak będę pisał.Ale komentować nie swoich obrazów już nie będę,chyba że ktoś zechce to nie ma sprawy.Każdy ma prawo decydować gdzie wstawia a gdzie nie wstawia. :-* :-*
Zibelius
 

Postprzez MPietak Cz, 22 sierpnia 2013, 18:33

Zibelius napisał(a):A na co miałbym się obrażać. :D Nie chcę już komentowania moich obrazów dlatego poprosiłem o zamknięcie mojej prywatnej galerii.*

Nie wiedziałem ,ze istnieje taka możliwość by zamknąć jedynie Gal z kom...skoro ? to i ja zastanowię się nad takim krokiem .Słusznie ktoś w dyskusji zauważył ,ze Gal..z Kom.. ma służyć nauce Wiadomo w przypadku Zibeliusa nie wchodzi to w rachubę tak samo w moim przypadku bo nawet nie mienie sie być ani nie aspiruje do miana malarza a po drugie jestem oporny na wiedzę .Wiem ,że działa to w obie strony i ,ze nie będę mógł u innych zamanifestować swojej aprobaty jak coś mi się spodoba z tym o wiele trudniej sobie poradzić ale może rzeczywiście warto ponieść tę ofiarę ? prześpie się by nie robić czegoś pod wpływem chwili :hmm: Rozumiem Zibeliusa :hmm:
Avatar użytkownika
MPietak
3.
1...

3.
1...
 
Posty: 4203
Dołączył(a): Cz, 7 stycznia 2010, 15:08

Postprzez Zibelius Cz, 22 sierpnia 2013, 18:41

Marek to nie rodzaj szpanowania że wszystko wiem :hmm: .Po prosto nie chce u nikogo komentować obrazów i dlatego nie chcę też żeby ,moje były komentowane.proponuję zamknąć dyskusję o mojej decyzji.Jest wiele ważniejszych tematów do rozmowy.Np.Nasze spotkanie u Lamii w kwietniu.Nie możemy ją samą zostawić.trzeba się zastanowić co możemy wnieść do takiego spotkania
Zibelius
 

Postprzez marzenka Cz, 22 sierpnia 2013, 21:06

Odnosząc się do początku dyskusji myślę że szczerość w ocenie sztuki jest ważna ale nie bólu, nawet jak coś nas poruszyło emocjonalnie warto się nad tym zastanowić dlaczego. Myślę,że jeśli ktoś jest zamknięty na jakiekolwiek opinie to szkodna próby nauczania go. Mi często ktoś z rodziny nie interesujący się sztuką w trakcie malowania podpowiada i wytyka błędy. Czasem rodzi się wtedy taki bunt ale 70% tych rad jest słusznych po dłuższym zastanowieniu się :). Lamka poruszyła temat który fajnie się rozwinął. Każdy w jakiś sposób reaguje na to jak inni odbierają to co robi. Ja jestem w stanie zaakceptować tylko i wyłącznie pozytywne ( aczkolwiek wiejące nieszczerością )komentarze w słabej pracy pod względem technicznym .Odbiorcy mają prawo do swojego odczucia, a każdy (młody lub nie ) artysta i tak trafia na takiego nauczyciela na jakiego jest otwarty , więc można liczyć ,że z czasem będzie tylko lepiej dzięki jego otwartości, albo też nie zmieni się nic. Może też do doskonałości dochodzić sam , ale to chyba dłuższa droga. Za to denerwuje mnie dorabianie zawiłych ideologii do obrazu czy rzeźby, jakoś nie mogę przeżyć jak przeglądam np. jakiś blog i tam twórca do rzeźby dodaje 2 strony naprawdę zawiłego opisu filozoficznego :o . Moim zdaniem jeśli coś jest dobre to się samo obroni, zmusi do zastanowienia itd. Może ktoś mi rozjaśni temat, może nie dorosłam do odbioru takiej sztuki, ale dzieło takiego typu dla mnie jest za ciężkie w odbiorze. Ja staram się malować w przyjemnym nastroju bo moim zdaniem każdy obraz emanuje specyficzną energią. Myślę że, ważna jest też samoocena by mimo pewnych niedoskonałości potrafić kochać siebie i swoją sztukę, w końcu robimy to w pierwszej kolejności dla siebie i z wewnętrznej potrzeby! :)
Avatar użytkownika
marzenka
 
Posty: 23
Dołączył(a): So, 29 czerwca 2013, 21:56
Lokalizacja: Gorzów Wlkp/Wrocław

Postprzez olgaannahm Pt, 23 sierpnia 2013, 00:17

Myślę, że bardzo ważna jest umiejętność przyjmowania krytyki. Świadczy to o kulturze człowieka i samokrytycyzmie, którego każdy, choć ociupinkę- powinien mieć. Najprościej jest uciec, zamknąć , obrazić się...Krytyka, jeśli nie podyktowana jest zawiścią i zazdrością lub chęcią zrobienia komuś przykrości lub świństwa - jest cenna i budująca.
Co można powiedzieć o kimś, kto nie przyjmuje krytyki...? może lepiej nie odpowiadać na to pytanie....
Avatar użytkownika
olgaannahm
..
1.

..
1.
 
Posty: 1415
Dołączył(a): Pt, 13 maja 2011, 00:41

Postprzez Magdalena Sciezynska Pt, 23 sierpnia 2013, 10:07

jak wyżej.

"prawdziwa cnota krytyki sie nie boi"
Avatar użytkownika
Magdalena Sciezynska
.
...
1.
2.
1..

.
...
1.
2.
1..
 
Posty: 5051
Dołączył(a): So, 24 października 2009, 23:51

Poprzednia stronaNastępna strona

cron