Kochani, przepraszam że wracam do tematu, ale potrzebuję rady osób, które maziają na dużych przestrzeniach:
od jakiegoś czasu malujemy na zajęciach na dużych formatach (ponad 70x100) i przyznam, że zupełnie nie radzę sobie z materiałami: farbki akrylowe wyczerpały mi się już w połowie pierwszego obrazu, nawet samego gruntu okazało się niezbyt wiele...
Czy możecie poradzić, jak ekonomicznie podejść do tematu - czym, w jakich tubach/pojemnikach, itp.?
O ile nie mam problemu z doborem farb do kolorowych murali, do rzeczy abstrakcyjnych - o tyle nie wiem, po prostu nie wiem, jakie farby nadają się do malarstwa (w miarę) realistycznego, farby dające ładne kolory podczas mieszania, a nie zachowujące się jak farba emulsyjna do ścian...
help