przez Krakusia So, 12 grudnia 2009, 14:57
Oldi-nie pamietam juz tych wszystkich oryginalnych nazw, jak będe w Szale sprawdze i podam Ci. Były CHYBA: coś z Red deep...coś tam dalej Winsor& Newton, Van Gogha któreś z numerów 300. Wniosek mam taki, ze trzeba zostawiać zużyte tuby, aby nazwy pamiętać.
Myśle, ze producenci celowo zmieniają nazwy z różowych na czerwone....